|
DOMEK NA FOCZEJ 30 169 Co mi losie dasz? Którą ciepłą twarz? DOMEK NA FOCZEJ 30 169 Co mi losie dasz? Którą ciepłą twarz? | - Spoiler:
relacji romantycznych KIM JESTEŚ: Niną, 30 letnią feministką, co preferuje związki poliamoryczne KOGO SZUKASZ: związków, romansów, głębszych relacji Czego szukam? Związków. Długich, krótkich, powolnych czy też wręcz przeciwnie, właściwie wszystko wchodzi w grę! Może jakieś dramy, bo ktoś uważał_a, że może mieć ją na wyłączność albo po prostu nie słuchał_a jak Nina zaznaczała, że żyje w otwartym związku i zdziwił się, że kogoś ma? Pełne pole popisu. A jeśli to coś dłuższego stażem, to możemy razem mieszkać, dom jest duży i swobodnie pomieści kilka osób. <3 Panie, panowie, młodsi, starsi, zapraszam wszystkich zainteresowanych! 22/01 - AKTUALNE małżeństwo nam nie wyszło KIM JESTEŚ: twoją byłą żoną KOGO SZUKASZ: pana byłego męża W telegraficznym skrócie pan pochodzi z Piły, wzięli szybki ślub jak Nina skończyła 18 lat, bo była w ciąży, ale dziecko straciła, przeprowadzili się razem na studia (kulturoznawstwo), ale on po tym wybrał inną drogę kariery, potem przyszedł rozwód, bo Nina odkryła, że nie lubi monogamicznych związków i źle się tak czuje. Pan mąż jednak nie mógł się odnaleźć w typie relacji preferowanych przez Ninę i poszedł w swoją stronę, ale może przemyślał sobie rzeczy, może przewartościował pewne kwestie? I się znowu pojawił u Kamińskiej w życiu. A może cały czas mieli kontakt koleżeński? Do dogadania. 22/01 - AKTUALNE
|
|
|
BLOK NA MAGELLANA 25 182 Cross my heart, hope to die To my lover, I’d never lie BLOK NA MAGELLANA 25 182 Cross my heart, hope to die To my lover, I’d never lie | This is so wrong KIM JESTEŚ: nauczycielem wfu, który przyjechał do Selkiewa rok temu, po wypadku samochodowym w którym zginęła jego siostra KOGO SZUKASZ: relacji, której być nie powinno, jakiejś zakazanej, ale która kusi za bardzo, by ją przerwać No dobra, szukam relacji romansowej dla Eryczka, tym razem jednak takiej, której Skalski nie powinien ciągnąć. Kim jesteś? Najbardziej wyobrażam sobie tutaj ucznia albo byłego ucznia Skalskiego, czyli kogoś w przedziale wiekowym 17-19 lat. Jak to się zaczęło? Co takiego ich połączyło? Może poznali się wcześniej, jeszcze przed tym, jak Eryk zaczął uczyć w szkole? Albo twój dzieciak dopiero co pojawi się w szkole, bo niedawno się przeprowadził do Selkiewa i... zaiskrzyło? Poznali się w barze, niczym w PLL, a później bum - niespodzianka - kilka dni później spotykają się na sali gimnastycznej? Ustalmy razem coś fajnego. + przygarnę też inne romansowe relacje, bo Eryk na razie nie uznaje związków. Być może to się kiedyś zmieni ;) 29/01 - no chodź! |
|
|
BLOK NA MORSKIEJ 24 162 a na około sieje się po prostu mega turbo rozpierdol BLOK NA MORSKIEJ 24 162 a na około sieje się po prostu mega turbo rozpierdol | świat dzielę na pół KIM JESTEŚ: Letycja jestem KOGO SZUKASZ: chłopa Lato 2k14, pojechałam w ciemno z koleżanką do Mielna, żeby zarobić trochę hajsu na życie, na imprezy, na ciuchy, alko i inne niezbędne osiemnastolatce rzeczy. Nie pochodziłam z bogatej rodziny, raczej wręcz odwrotnie, nigdy nam się nie przelewało, dlatego matka wcale nie była zaskoczona, kiedy z dnia na dzień oznajmiłam jej, że jadę i nie wiem kiedy wrócę. Pracowałyśmy w różnych miejscach, najpierw sprzedawałyśmy gofry w takiej budce na plaży, dwa tygodnie później zaplatałyśmy kolorowe warkoczyki, a później, ona musiała wracać na chatę, bo jej ojciec trafił do szpitala, a ja stwierdziłam, że zostaję. Jeździłam melexem, wożąc ludzi na plażę i z plaży, aż za którymś razem trafiłam na Ciebie. Przystojny, wysoki... żałowałam, że ta droga na plażę trwała zaledwie kilka minut, bo chciałam zamienić z Tobą więcej, niż trzy słowa, ale niestety, nic nie może przecież wiecznie trwać, prawda? Chociaż, tuż przed tym, kiedy wolnym krokiem zacząłeś się oddalać w kierunku plaży, wcisnąłeś mi do ręki karteczkę, wraz z zapisanym na nim numerem telefonu i... napisałam do Ciebie wieczorem. Po kilkunastu wiadomościach, jakie ze sobą wymieniliśmy, zadzwoniłeś i rozmawialiśmy ze sobą praktycznie do rana. Byłam maks zdziwiona, kiedy okazało się, że też jesteś z Selkiewa. W sensie, nigdy wcześniej Cię nie widziałam, chyba że widziałam, ale nawet o tym nie wiedziałam, a Ty przeszedłeś od tego czasu jakiś wielki glow up, zupełnie się zmieniając. Zostaliśmy parą jakoś w lutym 2k15, a na początku marca zamieszkaliśmy razem. Nie było łatwo, szczególnie, że wciąż chodziłam do szkoły, mimo wszystko pracowałam w knajpie, w międzyczasie ucząc się do matury. Wracając jednak do naszej relacji, to na początku wszystko było super, czułam się przez Ciebie kochana i sama okazywałam Ci dużo miłości, ale mniej więcej po roku wszystko zaczęło się psuć między nami. Koleżanki mówiły mi, że widziały Cię na mieście z innymi pannami, a mi za każdym razem pękało serce. Kiedy z Tobą zrywałam, za każdym razem obiecywałeś poprawę, a ja jak głupia Ci wierzyłam i do Ciebie wracałam, dając tym samym kolejną szansę. Ta cała sytuacja trwa w sumie po dziś dzień, z tym, że wyjaśniliśmy sobie wszystko i doszliśmy do porozumienia. Ty sobie kręcisz z innymi na boku, a ja też korzystam z życia, bo, niby jesteśmy razem, niby się kochamy, mieszkamy razem, ale żyjemy w otwartym związku i teraz nie wyobrażam sobie, żeby moje życie miało wyglądać inaczej. DODATKOWE INFO:- no szukam pana, w wieku +/- 24 lat; - jeśli chodzi o wygląd, to obojętnie, ale, żeby był przystojny ; - szczegóły do obgadania na discordzie najlepiej : michałowa#8117 23/01 - AKTUALNE BARDZO |
|
|
BLOK NA MORSKIEJ 22 189 chcemy się mieć długo, żyjemy krótko sto procent ciebie mam dopiero razem z wódką BLOK NA MORSKIEJ 22 189 chcemy się mieć długo, żyjemy krótko sto procent ciebie mam dopiero razem z wódką | - Spoiler:
bezwładnie spadamy KIM JESTEŚ: średnio dojrzałym i inteligentnym (ale za to zabawnym!) trenerem trampkarzy, który wygrał w walce z rakiem KOGO SZUKASZ: panny furiatki Poznaliśmy na jakieś domówce u u naszego wspólnego kumpla i właściwie od razu zaczęliśmy popisywać się przed wszystkimi i rywalizować na historyjki i żarty, a jak mnie zagięłaś, to obraziłem się niczym zwykły szczeniak, bo porażkę znoszę z ciężkim sercem. Od tego momentu konkurujemy we wszystkim. Mało tego, niezbyt to uczciwa szarpanka, bo podkładamy sobie nogi na każdym kroku i jesteśmy dla siebie naprawdę okropni. Mimo to, kiedy nie widzę Cię za długo, to jakoś mi dziwnie. Żadnemu z nas nie przechodzi przez z myśl, że kiedykolwiek moglibyśmy być razem, bo ze mnie jest straszny dzieciak, a ty jesteś niezrównoważoną histeryczką. Poza tym nie lubię Cię. Nawet moja mam Cię nie lubi, a ona lubi wszystkich.
→ powyższy opis jest tylko zarysem, wszystko możemy sobie na spokojnie dopracować; → wiek i wygląd są mi obojętne, choć przyznam, że niektórych wizów nie trawię, ale to już kwestia do dogadania; → nie oczekuję postów każdego dnia, bez spiny, byle fajnie nam się pisało; → najszybciej złapiesz mnie na pw, więc jak chcesz sobie trochę podramatyzować, ale w tym śmiesznym znaczeniu, to pisz śmiało!
NIEKTUALNE
|
|
|
| I want to choose you KIM JESTEŚ: zbłąkanym żonatym facetem, który tak naprawdę codziennie odsuwa się od swojej żony KOGO SZUKASZ: o wiele młodszej od niego dziewczyny/chłopaka, który stanie się jego prywatnym uzależnieniem. Edward (imię robocze), to prawie przykładny mąż i właściciel jednego z barów w Selkiewie. Można, by rzec, że ma życie jak z bajki, w końcu prowadzi bar, który ma spore obroty, ma kochającą żone, która jest dla niego wsparciem. Jednak mimo starań o dziecko nie udaje im się co przysparza tylko i wyłącznie cierpień. Odsuwa się od niej i większość swojego czasu spędza w barze, nie tylko rozporządzając nim ale i także korzystając z uroków bycia właścicielem, bo kto mógłby się mu oprzeć? I w tym momencie pojawiasz się Ty. Niby niepozorna/y być może nieletnia/i (to do ustalenia), która mimo wytyczonych zasad przez Edwarda dostałaś się do klubu, mogłaś przyciągnąc jego spojrzenie a to co pojawiło się między nimi na pewno było dość niemoralne. Mógł udawać, że jest zwykłym gościem w tym barze, bo w końcu lubi wtopić się w tłum i udawać kogoś kim nie jest. Pytanie, czy oprzesz się jego urokowi?
To jest luźna propozycja relacji, zarówno wieku jak i płci nie narzucam bo jestem otwarta na dosłownie wszystko. Może to być istniejąca postać na forum albo dopiero nowa, ważne, żeby był młodszy od Edwarda który ma 35 lat (może mieć więcej, zobaczymy). 25/01- AKTUALNE |
|
|
DOMEK NA FOCZEJ 28 165 Ciężko pracuje w szpitalu, ale Zawsze znajdę czas na spacery po plaży DOMEK NA FOCZEJ 28 165 Ciężko pracuje w szpitalu, ale Zawsze znajdę czas na spacery po plaży | - Spoiler:
Mój przyjacielu... KIM JESTEŚ: Jestem Lilka. Pewnie znamy się z dzieciństwa, ale potem wyjechałam do Warszawy i wróciłam tu niecały rok temu. KOGO SZUKASZ: Byłego przyjaciela, którego kocham od lat, ale zawaliłam sprawę... Pamiętasz, jak pierwszy raz się spotkaliśmy? Powiedziałeś mi, że jestem głupia i nie będziesz się ze mną bawił. Potem spotkaliśmy się na szkolnym korytarzu i podzieliłeś się ze mną swoim drugim śniadaniem. Przez kolejne dni robiłeś to codziennie, jakbyś wiedział, że mam problemy w domu. Kilka lat później usiadłeś za mną na matematyce. Zagadałeś do mnie po lekcjach, czy pożyczę ci notatki. Zgodziłam się bez wahania. Przez całe liceum byliśmy przyjaciółmi. Byłeś jedyną osobą, która wiedziała o moich problemach w domu.Kumplowałeś się z moim starszym bratem. Śmiałeś się ze mnie, że mam 16 lat, a ja wciąż wierzę, że Hogwart naprawdę istnieje. W ostatniej klasie liceum zrozumiałam, że nie jesteś dla mnie tylko przyjacielem. Przez cały rok zbierałam się na odwagę, żeby wyznać Ci swoje uczucia. Nagle pojawiłeś się przy mojej ławce z Nią . Zaskoczona patrzyłam na was nic nie rozumiejąc. A potem nazwałeś ją swoją dziewczyną. To był dzień, w którym pękło mi serce. Przez wiele tygodni patrzyłam, jak tworzycie udany związek. Wycofałam się, nasza przyjaźń już nie była taka sama A na twoje pytania: Co się dzieje? odpowiadałam, że nic. Moja szansa przepadła. Musiałam przestać spędzać z wami czas. To bolało. Nie mogłam znieść tego, jak na nią patrzysz. Na studniówkę wybrałam się z kolegą, którego od samego początku nie lubiłeś. Mówiłeś, że dziwnie mi się przygląda. Do tej pory nie wiem, czemu zgodziłam się z nim pójść. Może miałam nadzieję, że to cię wkurzy? Nie wiem. Teraz trudno odpowiedzieć mi na to pytanie. Przyszedł czas na nasze rozstanie. Ja wyjeżdżałam na studia do Warszawy. Obiecaliśmy sobie, że będziemy do siebie dzwonić i pisać. I tak było przez pierwsze kilka miesięcy, aż telefon w końcu przestał dzwonić.
To tylko pomysł, wszystko zawsze można zmienić. Zależy mi tylko na tym, aby między naszymi postaciami była silna przyjaźń. Lilka kocha się w nim od lat, chciałaby w końcu mu o tym powiedzieć. Czy on też ją lubił? Tego nie narzucam, jego uczucia mogą pojawić się dopiero teraz.
Jak rozwinie się ich znajomość? Chciałabym, żeby coś między nimi było, ale to też zależy, jak się nam będzie pisało.
x Jeśli chodzi o wiek, to wolałabym zbliżony do jej. Chyba, że uda nam się wymyślić jak inaczej mogli się poznać. Jestem otwarta na wszystkie propozycje; x Wiz- nie jestem wybredna i jak coś to chętnie pomogę w szukaniu; x Jeśli się zdecydujesz- nie uciekaj. Nie oczekuje posta codziennie, sama pracuje i nie zawsze mam czas na forum, ale odpisuje regularnie.
27/01 Nieaktualne
|
|
|
DOMEK NA FOCZEJ 28 165 Ciężko pracuje w szpitalu, ale Zawsze znajdę czas na spacery po plaży DOMEK NA FOCZEJ 28 165 Ciężko pracuje w szpitalu, ale Zawsze znajdę czas na spacery po plaży | Przy Tobie zapominam KIM JESTEŚ: estem Lilka. Pewnie znamy się z dzieciństwa, ale potem wyjechałam do Warszawy i wróciłam tu niecały rok temu. KOGO SZUKASZ: Szukam chłopaka, z którym początkowo chciałam spędzić tylko jedną noc, a wyszło inaczej… Kocham jednego mężczyznę od lat. Był i wciąż jest moim najlepszym przyjacielem, ale on pragnie innej. Nie mogę się z tym pogodzić i chciałabym o niego walczyć,. Straciłam kilka dobrych lat na rozmyślaniu, o tym czy powiedzieć mu o swoich uczuciach. Moja szansa przepadła, ale nigdy nie zrezygnuje z naszej przyjaźni. Próbuję wszystkiego, żeby zwrócić na siebie jego uwagę- dosłownie, jak w liceum, gdy na studniówkę wybrałam się z kolegą którego on nie lubił. I właśnie wtedy spotykam Ciebie. Od samego początku wiem, że źle robię, wykorzystuje Cię. Na początku dzięki wspólnie spędzonej nocy chciałam spróbować zapomnieć o Felixie, myślałam, że jak się upije i spędzę noc z totalnie obcym mężczyzną, to poczuje się lepiej. Potem wpadłam na głupi pomysł i spędzałam z Tobą coraz więcej czasu mając nadzieję, że dzięki temu coś się zmieni i jednak Felix spojrzy na mnie, tak jak zawsze pragnęłam. Nie spodziewałam się jednak, że między nami pojawi się uczucie, a raczej, że ja poczuje coś do Ciebie. I nagle znalazłam się w pułapce. Nagle stoję przed wyborem między dawną miłością i nową.
Nie będę ukrywać… lubię dramy i nie lubię, gdy relacja jest łatwa. Poszukuję chłopaka, który na początku miał być przygodą na jedną noc, ale coś nie wyszło… Już wiem, że Lilka z Felixem nie będzie i szukam kogoś kto będzie próbował przekonać ją że nie ma sensu walczyć o coś, co z góry jest skazane na porażkę. To jest tylko plan i zawsze wszystko można omówić i pomyśleć nad pierwszym spotkaniem i resztą ich spotkań.
27/01 - AKTUALNE |
|
|
POLE KEMPINGOWE 17 172 złapiemy stopa na tripa byle do Chałup, a potem to chill out POLE KEMPINGOWE 17 172 złapiemy stopa na tripa byle do Chałup, a potem to chill out | - Spoiler:
Tak, chcę do Ciebie KIM JESTEŚ: fajna Agatka KOGO SZUKASZ: fajnego chłopca Byłeś pierwszą osobą, jaką poznałam na tej jebanej wsi, kiedy przyjechałam do ojca jakieś cztery lata temu. Byłeś jedynym, który oprowadził mnie po wszystkich zajebistych miejscówkach, pokazał piękno zachodzącego słońca odbijającego się w tafli morza. Byłeś pierwszym, który całował mnie czule, podczas mojej pierwszej imprezy na plaży w Selkiewie, pokazując mi później wszystkie uroki bycia kochaną. Tworzyliśmy zgrany duet i pomimo, że byłeś starszy, wcale nie traktowałeś mnie jak jakąś małolatę, która nie zna życia. Wręcz przeciwnie, przy Tobie czułam się kimś ważnym, przy tobie świeciłam jak ta jedna, największa gwiazda na niebie pośród milionów innych, nic nie znaczących. Ale, rzecz jasna, nic nie może wiecznie trać i nasza historia również dobiegła końca, w sumie to do tej pory nie wiem dlaczego. Nagle, któregoś dnia oznajmiłeś mi, że z nami koniec, a moje serce pękło na milion kawałków. To było jakoś w czasie ostatnich wakacji, a ja od tego czasu przestałam się totalnie przejmować opinią innych i postanowiłam w pełni korzystać z życia, poznając wszystko, co do tej pory wydawało mi się być zakazane. Jednak, mimo wszystko, cały czas mnie do Ciebie ciągnie, bo stara miłość nie rdzewieje, prawda? Chuj z tym, że jak się w Tobie zakochałam, to miałam jakieś czternaście lat, ale teraz mam siedemnaście (osiemnaście niedługo) i już wiem, że to co czułam było prawdziwe. A kręcę z innymi, daję się im wykorzystać tylko po to, by Tobie zrobić na złość i ojcu przy okazji też, by się opamiętał i przestał pić.
DODATKOWO: - maks zależy mi na tym, by ów chłopak miał na wizie Leopolda Mazurkiewicza (@interleoo); - co do wieku to koniecznie starszy, rok lub dwa! 29/01 - NIEAKTUALNE
|
|
|
BLOK NA MAGELLANA 25 187 Lepiej powiedz, co kochasz Jestem dość słaby w small talkach BLOK NA MAGELLANA 25 187 Lepiej powiedz, co kochasz Jestem dość słaby w small talkach | - Spoiler:
tinder hook-up KIM JESTEŚ: Nikodem, lat 25, który przeszło jakieś dwa lata temu postanowił sprawdzić działanie Tindera w kontekście znalezienia pocieszenia po byłej dziewczynie, o której nie był w stanie zapomnieć KOGO SZUKASZ: dziewczyny w wieku tak naprawdę dowolnym, może być przybliżony, może być ciut młodsza, ważne, żeby te dwa lata temu miała te, powiedzmy, 18-19 lat, kiedy doszło między nią a Nikodemem do zbliżenia, natomiast teraz okazuje się, że połączy ich coś jeszcze, bo... spotykają się ich rodzice Nie mam żadnych granic, mała, mam zranione serce. Chcę zobaczyć, jak cała drżysz, chcę usłyszeć, jak błagasz o więcej.Historia sięga jakiś dwóch lat wstecz, kiedy to Nikodem został zdradzony przez swoją dziewczynę ze studiów... ze swoim współlokatorem, nakrywając ich na gorącym uczynku. Długo nie mógł się po tym pozbierać, nie wiedział, co ma zrobić, żeby o dziewczynie w końcu zapomnieć, więc ktoś polecił mu, żeby poszukał sobie pocieszenia na Tinderze, co Czekalski, rzecz jasna, w akcie desperacji zrobił i... wtedy pojawiasz się Ty. Idziemy razem na imprezę, świetnie się bawimy, a kiedy zamykają klub, zabawa przenosi się do mieszkania któregoś z nas (do ustalenia, czy akcja działa się w Selkiwie, Gdańsku czy Warszawie - jest to to obojętne), gdzie niejako pomagamy sobie nawzajem, bo nie dość, że zaspokajamy się seksualnie, to jeszcze jestem o krok bliżej od zapomnienia o zdradliwej eks i... czuję, jak ciężar z moich pleców nagle zostaje zabrany na dobre. Jestem Ci mega wdzięczy, co zresztą pokazuję swoim zainteresowaniem przez kilka kolejnych dni, tygodni, może miesięcy, ale... koniec końców kontakt się urywa, oboje ruszamy naprzód, naturalna kolej rzeczy. I kiedy myślę, że już nigdy więcej Cię nie zobaczę, spotykamy się w Selkiewie. Na obiedzie rodzinnym zorganizowanym przez naszych rodziców, moją mamę i Twojego tatę, który w międzyczasie się spiknęli i... cholera, czy my właśnie zostaliśmy wbrew sobie rodzeństwem? I czy mamy udawać przed naszymi starszymi, że wcale się nie znamy, i wcale nie uprawialiśmy super seksu sprzed dwóch laty? Kosmos. MORE INFO HERE:- nie mam większych wymagań, co do wyglądu, to Tobie ma się grać dobrze, tak? w razie problemów z poszukiwaniem, zawsze mogę kogoś polecić, a co ; - nie mam nic a nic przeciwko, żeby była to postać już istniejąca!; - jedyne co narzucam to fakt, żeby nasi rodzice byli ze sobą od jakiegoś czasu i żeby to właśnie moja mama wprowadziła się do Twojego ojczulka do Selkiewa, opuszczając dla niego granice Warszawy; - myślę, że może nam wyjść z tego całkiem ciekawa relacja i sporo ciekawych wątków, zwłaszcza, że moja obecna dziewczyna nie ma o Tobie pojęcia, więc zapraszam serdecznie na pw albo disco Iris#3820, ugadamy razem szczegóły, żeby wszystko było cacy 30/01 - NIEAKTUALNE
|
|
|
OBRZEŻA 19 196 hej, ja przed tobą się rozbieram zrzucam zmięte, brudne, myśli OBRZEŻA 19 196 hej, ja przed tobą się rozbieram zrzucam zmięte, brudne, myśli | - Spoiler:
proszę cię, ratuj mnie KIM JESTEŚ: zakochany wilczek, z włosami jak pudel KOGO SZUKASZ: obecnej dziewczyny Mikołaja n i e chcę w tobie szukać jej Uratowałaś mnie. Wzięłaś moje nastoletnie, roztrzaskane serce i je posklejałaś. Dzięki Tobie zaufałem komuś ponownie. Pojawiłaś się, kiedy błąkałem się niczym dziecko we mgle. Sprawiłaś, że utrata - wtedy tak sądziłem - wielkiej miłości, zerwanie kontaktu z przyjacielem, a co najważniejsze śmierć ojca stały się mniej uciążliwe. Czasem nawet potrafiłem o tym zapomnieć. Lubię, kiedy bawisz się moimi włosami, kiedy śmiesznie marszczysz nos, nawet lubię kiedy po prawie godzinnym procesie wybierania filmu zasypiasz na moim ramieniu. I to dla Ciebie piszę piosenki, dla ciebie gram. Czasem - w porywach romantycznego serca - wydaje mi się, że dla Ciebie oddycham. Tylko, że... Wiesz, że ostatnio spotkałem swoją byłą, pierwszą dziewczynę, zaczęliśmy rozmawiać i w sumie rozmowa się kleiła. Fala wspomnień mnie zalewa, krztuszę się nimi. I się zastanawiam, czy lubię Twoje włosy dlatego, że skrzą się miedzią w promieniach słonecznych, czy dlatego, że przypominają jej kosmyki zaplątane w moje palce? Myślałem, że zapomniałem, że wyleczyłem się z tego. Tylko czy po prostu nie żyję w wyparciu? Chcę cię kochać. Ciebie całą, a nie to, co być może przypomina mi o niej. w skrócie: Poszukuję dla Wilka obecnej partnerki, która pozbierała jego serce po tym, jak dowiedział się, że Gabi go zdradziła. Ostatni czas nie był dla Mikołaja łaskawy, dlatego przyda się mu osoba, która trzymała go w ryzach. W sumie nie mam wiele wymagań oprócz tego, żeby pani była w zbliżonym wieku do Mikusia, tak 17-21 i najlepiej by było właśnie, jakby panna X była ruda, no ale jak jedynie kolor włosów powstrzymuje cię od zgłoszenia, to wiadomo, dogadamy się, też pomogę z wizem i z wgl wszystkim! Więcej grzechów nie pamiętam, zapraszam na pw albo discorda lenny face #3997 05/02- chyba to mamy
|
|
|
DOMEK NA FOCZEJ 35 185 I am new to love, but I know what it looks like. I do watch television. DOMEK NA FOCZEJ 35 185 I am new to love, but I know what it looks like. I do watch television. | relacji romantycznej KIM JESTEŚ: trzydziestopięcioletnim managerem klubu, mieszkającym w Selkiewie od kilku miesięcy, który w młodości spędził w areszcie pół roku, a teraz układa sobie życie w nowym miejscu KOGO SZUKASZ: miłości, raczej faceta, w wieku właściwie dowolnym - no, powiedzmy, że fajnie, żeby miał te 17 lat, nie? ;) na gifach Crowley i Azirafel z Dobrego Omena, bo Tennant i Sheen to jeden z bardziej uroczych duetów, jakie w życiu widziałam :D Tutaj opis jeszcze krótszy, bo nie narzucam kompletnie niczego. Poszukuję kogoś, z kim mój Oliwier mógłby stworzyć coś, co koniec końców powinno przypominać dobry, prawilny związek. Nie mam kompletnie żadnych wymogów, może właśnie poza tą granica wiekową, bo jednak w żadną pedofilię nie chciałabym wchodzić ;) także powiedzmy, że minimum lat siedemnaście, pod warunkiem oczywiście, że nie będzie to dzieciak, z którym kompletnie nie ma o czym porozmawiać. Jakby nie patrzeć - Oli to dojrzały facet, zajmujący się klubem, dość dobrze zarabiający i niekoniecznie chciałby użerać się z kimś, kto ma w głowie jedynie motylki i kwiatki Fajnie by było startować od początków, niekoniecznie od samego zera, mogą już się widywać - ewentualnie jedynie ze sobą sypiać, bez żadnych uczuć. Zapraszam serdecznie, ustalimy sobie szczegóły <3 03/02 - rezerwacja <3 |
|
|
DOMEK NA FOCZEJ 21 176 bibbidi bobbidi boo i'm on the move DOMEK NA FOCZEJ 21 176 bibbidi bobbidi boo i'm on the move | 91% KIM JESTEŚ: od trzech lat mieszkańcem Selkiewa, zagubioną duszą, synem świętej i osobą czekającą na zbawienie KOGO SZUKASZ: zbawienia (a tak naprawdę - Ciebie, kogoś romantycznego, romeo z boomboxem, większego niż życie i z sercem na dłoni) 91% czasu w przeciągu godziny spędzam na nienawidzeniu całej twojej egzystencji, przypominaniu sobie jak bardzo nie lubię twojego głosu, monotonnego pośród czterech ścian; 55 minut z godziny spędzam na zgrzytaniu zębami nad tym, że nie zdejmujesz butów i kładziesz je na moim łóżku, 3 300 sekund na patrzeniu jak oblizujesz palce i wycierasz je o swoje dżinsy, nienawidząc każdej minionej sekundy.
pomimo to spędzam też 9% czasu w przeciągu godziny na myśleniu o twoich palcach w moich włosach; 5 minut spędzonych na odrysowywaniu twoich ust na moich wargach; 300 sekund na rozmyślaniu o tym jak świetnie byłoby z tobą spędzić następną godzinę, nie żałując ani jednej minionej sekundy
Okej, koniec poetyzmu, więc do rzeczy: szukam pana w wieku od 19-23 lat, z którym Noe od jakiegoś czasu prowadzi małe fwb. Nie poszli na całość, ale ręce już nie raz błądziły im tam gdzie (nie)powinny. Układ był prosty, a zwykle jak to jest w życiu, stał się nieco skomplikowany, kiedy w drogę weszły uczucia. Noe jest emocjonalnym żółwiem, kiedy widzi coś, co go przeraża, a w tym przypadku coś więcej niż okazjonalne pokrochmalenie ubrań, chowa się do swojej małej skorupy zwanej introwertyzmem i udaje, że nikogo nie ma w domu. Natomiast pan XYZ jest świetny w te klocki i potrafi przekazać co czuje w racjonalnych, logicznych słowach. (konflikt murowany. Ogólnie nie mam większych dla tej postaci wymagań, byleby była bardzo otwarta i potrafiła wyrażać swoje uczucia. Zaczniemy, zobaczymy i może nam wyjdzie? 01.02 - AKTUALNE |
|
|
BLOK NA MAGELLANA 29 183 I see you with me and all I want to be Is dancing here with you in my arms BLOK NA MAGELLANA 29 183 I see you with me and all I want to be Is dancing here with you in my arms | - Spoiler:
I hate that I want you KIM JESTEŚ: Karol Drewniak, listonosz z wykształceniem wyższym na kierunku fizjoterapia, lat 29 KOGO SZUKASZ: Byłej dziewczynyPoznali się na studiach i wtedy Karolowi wydawało się, że to ta jedyna. Planowali dalsze życie, zakup wymarzonego mieszkania w Gdańsku, na które prawdopodobnie odkładaliby kilka dobrych lat, zapewne nie raz rozmawiali o dzieciach… Wszystko było jak w bajce, którymi tak dobrodusznie raczy nas Disney. Niestety w tym przypadku wszystko przypominało bardziej piosenkę „Nic nie może przecież wiecznie trwać” Anny Jantar. Któregoś dnia, Drewniak doszedł do wniosku, że to nie tego chce od życia. Czuł się niegotowy na poważniejszy krok - patrząc na to z perspektywy czasu można stwierdzić, że po prostu się przestraszył. Bez zastanowienia i dokładnego przeanalizowania za i przeciw oznajmił Kunegundzie (imię robocze), że to koniec, po czym spakował kilka najpotrzebniejszych rzeczy i wrócił do Selkiewa. Dupek nie? tl;dr- dziewczyny, z którą studiował w Gdańsku (kierunek Kunegundy obojętny, nie musi być to fizjoterapia), z która spotyka się po latach w Selkiewie (ona też może stąd pochodzić, tylko przez te wszystkie lata udawało im się unikać) - jeśli uda się dopasować historię nie musi to być postać nowa - wiek zbliżony (maksymalnie 3-4 lata różnicy, bo zaczęli spotykać się na studiach) - wygląd jest mi raczej obojętny, na pewno się dogadamy - zapraszam na pw/discord - PROSZĘ NIE UCIEKAJ no i poszło
|
|
|
| |