Góra Dół
Selkiewo
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

https://selkiewo.forumpolish.com/t760-letycja-pomorskahttps://selkiewo.forumpolish.com/t783-znacie-evrynajt#5137https://selkiewo.forumpolish.com/t784-lecia#5139https://selkiewo.forumpolish.com/f146-pietro-pierwsze-m-4https://selkiewo.forumpolish.com/t785-letycja#5143
Letycja Pomorska
Sob Sty 23, 2021 6:03 pm
Letycja Pomorska
Letycja Pomorska
Letycja Pomorska VOjgxxJLetycja Pomorska NipQJlCLetycja Pomorska 3KFn8jA
BLOK NA MORSKIEJ
Letycja Pomorska UnkemptHighIbis-size_restricted
24
162
a na około sieje się po prostu
mega turbo rozpierdol
Letycja Pomorska VOjgxxJLetycja Pomorska NipQJlCLetycja Pomorska 3KFn8jA
BLOK NA MORSKIEJ
Letycja Pomorska UnkemptHighIbis-size_restricted
24
162
a na około sieje się po prostu
mega turbo rozpierdol
Letycja Pomorska

data urodzenia: prima aprilis 1996

miejsce urodzenia: Selkiewo

cechy charakteru: śmiały, poczucie humoru, wrażliwy

orientacja: słodcy chłopcy

stan cywilny: w związku tzw. otwartym jestem

miejsce zamieszkania: jakaś Morska chyba, bo na Magellana za dużo ludzi

zawód, miejsce pracy: sprzedaję sobie w "Świecie szmat" | sprzedaję fajne rzeczy na ig

edukacja: ukończyłam liceum w Gdańsku

w Selkiewie od: zawsze

Witaj nieznajomy, pytanie do ciebie mam


1. zabawna
mandaryna here i go again
kalwi&remi explosion
paradisio bailando
baracuda ass up
dr.swag kocie ruchy
alex c. du hast den schönsten arsch der welt
dj trakmajster gdzie jest kurwa zbyszek? - home edit
the soundlovers surrender - brietta edit
mbrother trebles
mandaryna ev'ry night


Pamiętam, jak za dzieciaka, byłam na zabój zakochana w Basshunterze. Kupowałam wszystkie te numery Bravo i innych pierdołowatych gazet dla dziewcząt, do których dołączone były plakaty właśnie z nim, nagrywałam na dyktafon piosenki, w rytm których bujałam się po pokoju, skacząc po łóżku, aż któregoś dnia po prostu to łóżko rozjebałam. Mama nie była zadowolona, szczególnie, że nam się nie przelewało, a mord w domu było dużo do wykarmienia. Nie wiem, jakoś może nie wypada o tym mówić na głos, ale nie lubiłam atmosfery, jaka panowała w rodzinie. Ojciec wyszedł któregoś dnia po fajki do kiosku i już nie wrócił, matka zrozpaczona nie wiedziała, co powinna zrobić, czy rzucać się z mostu czy może jednak pracować na trzy zmiany, byleby tylko zadbać o swoje dzieci (których nie wiem, po co sobie tyle narobiła naprawdę; ja na przykład nie wyobrażam sobie siebie w roli matki, no po prostu nie, a tutaj ja, Serafin, Klara i reszta naszego rodzeństwa). Rzecz jasna, wybrała tę drugą opcję, żeby nie było.
Wracając jednak do mojej największej miłości, to często, kiedy byłam u koleżanek ze szkoły, oglądałyśmy sobie na youtube teledyski piosenek właśnie Basshuntera i jakiego ja zawsze miałam wkurwa, to wy sobie tego nie wyobrażacie. Ta dziewczyna, występująca w tych klipach, nie? piękna, zgrabna, zawsze chciałam być taka jak ona. Natomiast ten typ, ten z wąsikiem... jezu! Ja nie mogłam tego przeboleć, w sensie co ona w nim widziała? Dlaczego nie mogła być z przystojnym Basshunterem, tylko wybrała takiego ćwoka... ech, dramat. W każdym razie, z czasem mi przeszło, a słynny Basshunter odszedł w zapomnienie.
W ogóle, byłam bardziej z tych melanżowoimprezowych, szczególnie w okresie licealnym. Dostałam się do nawet całkiem przyzwoitego LO w Gdańsku, poznałam nowych znajomych, z którymi włóczyłam się po mieście, po klubach, do których bez problemu nas wpuszczano pomimo tego, że byliśmy niepełnoletni, bo wiecie znajomości... czasami też zazdrościłam im pieniędzy, fajnych, markowych ciuchów, bo sama niestety mogłam o takich jedynie śnić. Koleżanki zresztą znały doskonale moją sytuację, więc czasem na wielkie wyjścia pożyczały mi fajne kiecki, bluzki z głębokim dekoltem, a ja, dumna niczym paw, kroczyłam ulicami Gdańska, czując się jak gwiazda, która ściąga spojrzenia wszystkich wokół.

2. wakacyjna
julia pośnik wakacje w warszawie
monopol zodiak na melanżu
mike candys one night in ibiza
zbigniew wodecki chałupy welcome to
masno omama
kuki wakacyjne pierdolenie twojej starej na basenie
mata schodki
cleo łowcy gwiazd
bajm piechotą do lata
bedoes nadchodzi lato


Lato 2k14, pojechałam w ciemno z koleżanką do Mielna, żeby zarobić trochę hajsu na życie, na imprezy, na ciuchy, alko i inne niezbędne osiemnastolatce rzeczy. Matka wcale nie była zaskoczona, kiedy z dnia na dzień oznajmiłam jej, że jadę i nie wiem kiedy wrócę, nawet wręcz przeciwnie, wyczułam, że się cieszy, bo przynajmniej ode mnie będzie miała spokój. W każdym razie, pracowałyśmy w różnych miejscach, najpierw sprzedawałyśmy gofry w takiej budce na plaży, dwa tygodnie później zaplatałyśmy kolorowe warkoczyki, a później, ona musiała wracać na chatę, bo jej ojciec trafił do szpitala, a ja stwierdziłam, że chuj, zostaję sama w tym Mielnie, bo co będę robiła w Selkiewie? Naopowiadałam wszystkim, że wracam na początku września, a pojawię się na chacie po trochę ponad trzech tygodniach? Przecież by mnie kurwa wyśmiali. Dlatego wkręciłam się do nowej roboty, jeździłam melexem, wożąc ludzi na plażę i z plaży, aż za którymś razem trafiłam na pewnego chłopca. Przystojny, wysoki... żałowałam, że ta droga na plażę trwała zaledwie kilka minut, bo chciałam zamienić z nim więcej, niż trzy słowa, ale niestety, nic nie może przecież wiecznie trwać, prawda? Chociaż, tuż przed tym, kiedy wolnym krokiem zaczął się oddalać w kierunku plaży, wcisnął mi do ręki karteczkę, wraz z zapisanym na nim numerem telefonu i... po wielkim rozmyślaniu i rozmowie z koleżankami, wysłałam wieczorem do niego wiadomość. Po kilkunastu esemesach, jakie ze sobą wymieniliśmy, zadzwonił i rozmawialiśmy ze sobą praktycznie do rana. Byłam maks zdziwiona, kiedy okazało się, że też jest z Selkiewa. W sensie, nigdy wcześniej go nie widziałam, chyba że widziałam, ale nawet o tym nie wiedziałam, a on przeszedł od tego czasu jakiś wielki glow up, zupełnie się zmieniając.  

3. sensualna
danileight levi high
kali uchis killer
klyne still not over you (mall grab remix)
the knife heartbeats
tove lo cool girl
kixnare gucci dough
miley cyrus heart of glass
urboishawty don't get me wrong
britney spears womanizer
britney spears oops!... i did it again


Zostaliśmy parą jakoś w lutym 2k15, a na początku marca zamieszkaliśmy razem. Nie było łatwo, szczególnie, że wciąż chodziłam do szkoły, mimo wszystko pracowałam w knajpie, w międzyczasie ucząc się do matury. On też coś tam sobie ogarniał, no w każdym razie, jakoś nas było stać na to, by się utrzymać na swoim, byłam dumna, że zabawa w dorosłość nawet mi wychodzi i chuj z tym, że za daleko od domu rodzinnego się nie oddaliłam? Zawsze to swoje cztery ściany, osobna klatka, prywatność, którą maks sobie ceniłam, a przede wszystkim, miałam jego na wyłączność. Z każdym dniem zakochiwałam się w nim coraz bardziej, był idealny nie tylko pod względem fizycznym, ale też i pod każdym innym. Przy nim czułam, że żyję, nie musiałam wstydzić się swoich wad, braku hajsu, tego, że wcale nie wybieram się na studia, jak większość moich znajomych. Wiedziałam, że dla niego byłam wszystkim, udowadniał mi to praktycznie na każdym kroku, każdym, choćby najdrobniejszym gestem i dotykiem sprawiał, że się rozpływałam.

4. smutna
selena gomez back to you
natalia szroeder parasole
bajm ta sama chwila
jeden osiem l jak zapomnieć
pezet nisko jest niebo
tate mcrae you broke me first
catchup nie chcę cię(#flumesounds)
labrinth when i r.i.p.
łzy agnieszka
maryla rodowicz w sumie nie jest źle


Mniej więcej po roku wszystko  zaczęło się psuć między nami. Koleżanki mówiły mi, że widziały go na mieście z innymi pannami, a mi za każdym razem pękało serce, bo wobec tego, ile znaczyły te wszystkie chwile, kiedy mówił kocham, a następnie spotykał się z innymi laskami, które nie wiem, były lepsze ode mnie? Ciekawe pod jakim niby kurwa względem. Byłam ładna, byłam seksowna, spełniałam wszystkie jego zachcianki, poświęcając mu każdą wolną chwilę... Kiedy z nim zrywałam, za każdym razem obiecywał poprawę, a ja jak głupia mu wierzyłam i do niego wracałam, dając tym samym kolejną szansę, mając nadzieję, że tym razem coś do niego dotarło i naprawdę między nami będzie lepiej. Że w stu procentach będzie należał tylko i wyłącznie do mnie, bo w tamtym okresie serio, nie miałam zamiaru się nikim z nim dzielić, ale pewnego dnia znów doszło między nami do kłótni i zaproponował mi coś, czego w pierwszej chwili nie mogłam przyjąć do wiadomości. Związek otwarty, ale, że co? Że on z innymi laskami gdzieś jakby kszy kszy, a ja w tym czasie miałam wolną rękę i mogłam robić co chcę i z kim chcę...? A po tym wszystkim wspólnie spędzone noce, tylko we dwoje, bo przecież uczucie między nami wcale nie wygasło, tylko dzięki temu miało się jeszcze bardziej pogłębić. Pamiętam, że tamtego dnia wyszłam z mieszkania i wróciłam dopiero po tygodniu, przez ten czas nocując u koleżanki i rozważając intensywnie wszystkie za i przeciw takiego związku, aż w końcu doszłam do wniosku, że dlaczego nie? Nie chciałam go stracić, nie chciałam go w żaden sposób rozczarować, dlatego... zgodziłam się. Ta cała sytuacja trwa w sumie po dziś dzień, on sobie kręci z innymi na boku, a ja też korzystam z życia, bo, niby jesteśmy razem, niby się kochamy, mieszkamy razem, ale żyjemy w otwartym związku i teraz nie wyobrażam sobie, żeby moje życie miało wyglądać inaczej.

5. rapowa
pro8l3m crash test
kukon buziaczek i buszek
eis najlepsze dni
guzior blueberry
szczyl toast toast
undadasea melex
white2115 morgan
białas mali ludzie, wielkie nieba
gverilla abra
małpa  paznokcie


Skończyłam szkołę i poczułam, że życie szeroko otworzyło przede mną swoje drzwi w chwili, kiedy zobaczyłam te magiczne 32% z podstawowej matematyki, 90% z angielskiego i 82 % z polskiego. Rozszerzeniami nie będę się chwalić, bo nie ma czym, w każdym razie, postanowiłam od tej pory skupić się totalnie na sobie i na swoich zainteresowaniach, bo przecież byłam wolnym człowiekiem i mogłam robić wszystko to, co chciałam. Co prawda pracowałam w cukierni, na kasie w markecie, aż ostatecznie wylądowałam w szmateksie i szczerze? W chuj lubię tą robotę. Dzięki temu też zrozumiałam, że wcale nie trzeba mieć worka z pieniędzmi, by ubierać się wykurwiście zajebiście, a outfity, które tworzę, spotykają się z mega dobrym odbiorem w sieci. Robię też fajne customy na zamówienie, więc polecam przeglądać mojego ig, a jeśli coś ci wpadnie w oko, to śmiało, uderzaj w DM! Aha, i jeżeli znasz się na realizacji dźwiękowej i didżeingu, to też dawaj znać, bo chciałabym się tego nauczyć, pzdr z fartem!

https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/
Re: Letycja Pomorska
Pon Sty 25, 2021 2:15 pm
Selkiewo
Selkiewo
Letycja Pomorska Empty
DOMEK NA FOCZEJ
Letycja Pomorska E3009b6720894f66de0f92665720c7d1421e5842
0
0
Znów popłynę na morze kąpać się z gwiazdami,
Znów popłynę na morze, spotkam z kolegami.
Admin
Letycja Pomorska Empty
DOMEK NA FOCZEJ
Letycja Pomorska E3009b6720894f66de0f92665720c7d1421e5842
0
0
Znów popłynę na morze kąpać się z gwiazdami,
Znów popłynę na morze, spotkam z kolegami.

Karta zaakceptowana!

Witaj na naszym forum!
Letycja... Wydajesz się być na prawdę ciekawą i kolorową osobą! Zastanawiam się tylko, czy aby na pewno zgodzenie się na bycie w otwartym związku to był dobry pomysł? Może na początku zdaje się być to nawet okej rozwiązaniem, ale czy pozostanie w takim związku przez dłuższy czas nie sprawi, że któraś z połówek skończy ze złamanym sercem? Pamiętaj że każdy jest godny bycia tą jedyną osobą i nie dzielenia się z tą rolą z randomowymi laskami!
Oto Twoje mieszkanie!

Możesz teraz uzupełnić tematy w swoim przyborniku lub od razu rozpocząć rozgrywkę. Pamiętaj, na napisanie pierwszego posta przysługują Ci trzy dni od chwili zaakceptowania karty postaci!
Baw się dobrze! Letycja Pomorska 817185475

Skocz do: