Rozgrywka #1

KTO: Jagoda Olszewska
GDZIE: mieszkanie Markiewiczów

- Bo ja może nie będę podchodziła? - czując, jak telefon wibruje jej w tylnej kieszeni spodni, nie wytrzymała i podniosła go przed oczy, tym razem widząc, że to tylko mail z promocją z Rossmanna, z której może by nawet skorzystała, gdyby w poprzednim tygodniu nie wydała swojej puli pieniędzy z grudniowej wypłaty na zamówienie z innego sklepu internetowego, mając tylko nadzieję, że niebywałe promocje, z których udało się jej skorzystać, nie są jedną wielką ściemą.

Rozgrywka #2

KTO: Staszek Zieliński
GDZIE: fryzjer "Audrey"

- Ale to świetnie w ogóle, mówiłam przyjaciółce ostatnio, to aż nie mogła uwierzyć, że jesteś prawdziwy - zaśmiala się trochę nerwowo, bo Jagoda raczej wspomniała, że może w realu wygląda lepiej niż na zdjęciach i jakoś nie do końca była zadowolona, że Inka znalazła sobie typa w internecie, a do tego tak się we wszystko zaangażowała bez choćby jednego spotkania.

Rozgrywka #3

KTO: Tadek Gutowski
GDZIE: między blokami

- Ja tylko ten, masz ogień? I już nie przeszkadzam - uniosła obie dłonie w obronnym geście, nie chcąc mu zawracać tylka, bo było jakoś tak... niezręcznie? - A co tam?

Rozgrywka #4

KTO: Adaś Szawuła
GDZIE: domówka w Gdańsku

Fuuujka, zamyka się drzwi! - aż dreszcz ją przeszedł, kiedy przeniosła spojrzenie na Adaśka, popijając swoje wino, które winem wcale nie było, ale wiadomo, musiała to przepić.

Rozgrywka #5

KTO: Marcel Żeleński
GDZIE: mieszkanie Żeleńskich

- Wiesz co? Ja widziałam, że ludzie normalnie robią z tego ubrania! Wiesz jakby to się mogło sprzedać, musimy pomyśleć, bo taka kurtka przeciwdeszczowa? - wycelowała w chłopaka palcem, podsuwając kolejny (może głupi) pomysł na zajęcie mu czasu.

Rozgrywka #6

KTO: Marcin Wróblewski
GDZIE: mieszkanie Markowiczów

- Dobra, a dlaczego tak ci przeszkadza, że Justa poszła na randkę, co? Nie mów mi tylko, że tamten koleś jest dla niej niewystarczający, czy coś, tak szczerze, czy wy coooś...? - głupi by się chyba nie domyślił po takim wstępie ze strony chłopaka, a Inkę i tak to trochę ukłuło.  

Rozgrywka #7

KTO: Wiktor Żeleński
GDZIE: mieszkanie Markowiczów

- To od czego zaczynamy? Możesz wybrać temat rozmowy. Twój cię wkurza, sąsiadka spod dwójki posadziła IDENTYCZNE kwiatki na balkonie, czy może nogi ci ostatnio strasznie puchną, ale do lekarza nie pójdziesz, bo koleżanka zdradziła jakiś super domowy sposób na picie ziółek?

Rozgrywka #8

KTO: Marika Aramowicz
GDZIE: mieszkanie Mariki

- Powiem ci szczerze, że ja nie widzę jakiejś niesamowitej różnicy na dłuższą metę po żadnej z nich - wzruszyła ramionami, przypominając sobie o swojej kolekcji wszelakich saszetek z maseczkami, które kupowała za każdym razem, kiedy znalazła się w Rossmannie, kierując się głównie ich wyglądem, albo sugerowanym zapachem, nie żadnym działaniem, czy typem cery.

Rozgrywka #9

KTO: Marcel Żeleński
GDZIE: Noc z Selkie

- I, jak coś, Lena do mnie pisała, że siedzą z Wiktorem gdzieś i mają dużo alko w zapasie, więc możemy potem dobić, booo taka piersióweczka - zafalowała brwiami, chuchając sobie na ręce, które, również z niezrozumiałego powodu, nie były okryte rękawiczkami.

Rozgrywka #10

KTO: Iwan Markowicz
GDZIE: granatowa honda

- O, spasiba - cmoknęła w powietrzu, odwracając się za fotel, ale zapięta pasami i podczas jazdy to chyba średnio mogła sięgnąć, bo zaraz Iwanowicz miał mieć jej nogę na kierownicy, więc tylko rozwiązała sznurówki w tych, które ją tak poobcierały i cieszyła stopy ciepłym podmuchem powietrza z klimy, całe szczęście, że nie było gorące lato, a ona od kiedy kupiła w haemie takie jedne espadryle na przecenie, które tak okropnie waniajet, że nie dało się normalnie wytrzymać, miała pod ręką, a raczej w domu, przecież nie nosiła w torebce, dezodorant do stóp!

Rozgrywka #11

KTO: Andrzej Domański
GDZIE: klub "Echo"

- Gratuluję tego świetnego popisu stulejarstwa z kolegą - uśmiechnęła się krzywo, zaciągając papierosem, bo cała ta rozmowa była niesamowicie obrzydliwa. Jak można sobie przesyłać nudle, no jak? A potem faceci się dziwili, że dziewczyny wcale nie były takie chętne na sexting, skoro od razu było wiadomo, że wszystkim podzielą się z kumplami, co nie miało absolutnie żadnego sensu, przecież w internecie mieli tyle zdjęć i filmików

Rozgrywka #12

KTO: Wojtek Krokus
GDZIE: bloki na Magellana

- Poradzę sobie, dzięki - wyciągnęła paczkę papierosów, nie ruszając się z miejsca, jakby prawdą było to, że na kogoś czeka i wsunęła ukraińskiego winstona jagodowego między wargi, odpalając go kradzioną zapalniczką.