nie wiedziałem, że teraz się dziękuje za lajki na ig

ale w takim razie, nie ma za co

a jak myślisz? super, żyję sobie już od tygodnia sam i wszystko jest fajnie :) a u Ciebie w porządku????

nie musisz mnie już za nic przepraszać, po prostu nie wiem, daj mi spokój

byłoby w porządku, gdybyś nagle nie podjęła sama takiej decyzji, że z dupy ze mną zrywasz

więc nie wiem, co tam teraz aktualnie robisz, ale zajmij się sobą i mną się nie przejmuj, bo najwyraźniej nie warto, nie? :)))

a co, mamy sobie rozmawiać jak gdyby nigdy nic? może jeszcze nie wiem, na piwo się spotykać albo razem na imprezy chodzić i udawać, że między nami już luz? że będziesz do mnie pisać co jakiś czas, pytać się co u mnie, a ja z wielką radością będę Ci opowiadać, że kurwa nie wiem, jajecznicę zjadłem na śniadanie?

skoro nie było z dupy, to mogłaś może najpierw ze mną pogadać o tym? nie wiem, jakoś inaczej to załatwić w innych okolicznościach, skoro już nie chciałaś dalej tego ciągnąć

wiem, że może też nie byłem idealnym chłopakiem, bo zdaję sobie z tego sprawę, że czasem jestem trudnym człowiekiem, ale no kurwa... a teraz mi piszesz, że się zawsze będziesz mną przejmować... Lenka, przestań, proszę

no właśnie, TY byś mogła - ja tak nie potrafię i jeżeli jest faktycznie tak, jak mówisz, że będziesz się mną przejmować i jestem dla Ciebie ważny, to proszę, uszanuj to, okej?

i dokładnie, nie jesteś w stanie tego naprawić

no nie potrafię tego zrozumieć i już, nie wiem, może kiedyś, za jakiś czas sobie to wszystko poukładam w głowie, ale nie sądzę, by to się stało w najbliższym czasie

myślę, że to nie będzie jakieś awykonalne :))

będę wiedzieć, będę pamiętać, trzymaj się Lenka :)

ja utrudniam??????????

no może taki etap kiedyś nastąpi w moim życiu, że będę chciał się odezwać, to się odezwę

LENA  

czy Ciebie do reszty pojebało?

co Ty odpierdalasz pod moją nieobecność? i dlaczego dowiaduję się o tym od Ernesta, co?

"jak przyjadę?!" ale co to ma kurwa być? tak po prostu w przeciągu tego tygodnia podjęłaś decyzję, że z nim zerwiesz i to zrobiłaś?

jestem w ciężkim szoku, Lena, szczególnie, że a) nic wcześniej nie mówiłaś, b) zostawiłaś tak fajnego chłopaka

już prawie na miejscu

ale kto tu w ogóle mówi o jakimś ślubie???? oświadczył Ci się czy ki chuj? to też przede mną postanowiłaś zataić?

I KIM JEST KURWA BORYS

jeszcze jedną rewelacją jebniesz, a naprawdę przestanę widzieć sens naszego spotkania

ja przyjdę, więc wracaj

Droga Mileno!
Mam nadzieję, że nie zapomniałaś o dzisiejszym teście z polskiego, prawda? A, no i o tym nieszczęsnym konspekcie, którego wyniki profesor Berezowski przedstawi już dzisiaj. Przyjdź na lekcję i rzuć kostką "6" w pierwszym poście (liczba oczek = Twoja ocena z zadania domowego).
Kiedy pan Kamil rozda kartki, ponów czynność, sprawdzając, jak dobrze Ci poszło. Dla uczniów jedynkowych bądź niezadowolonych z oceny przewidziana jest druga szansa...

Napisz post w TYM temacie i czekaj na dalsze wskazówki nauczyciela. Powodzenia!

no nie mów mi tylko, że foki chcesz tam wypatrywać

mogę nawet i dwa podarować

no dobrze, możemy iść

która zyskała miano byłej?

mam nadzieje, że nie będę świadkiem żadnej bójki

no ale to chyba lepiej, że wolisz czuć się dobrze niż po prostu męczyć się w związku

w ogóle to raczej twoja sprawa z kim chodzisz

założę się, że jej przejdzie niedługo

Ej, wiesz co?

Chyba trochę odjebałam

I muszę zrobić to prawko jakoś asap, żeby wyjechać z tego miejsca

Poznałam takiego typa na tinderze

I gadaliśmy w ogóle, no i wszystko, wysłałam mu kilka fotek

I się spotkaliśmy, a on się teraz nie odzywa, ja się zapadnę pod ziemię

Ummmmm

takie, że wiesz jakie

Nie no, on jest z Gda, więc raczej nie, ale spotkaliśmy się raz i od tego czasu nic, a ja się stara tak boję

No tylko on mi nie odpisuje

więc jakby teraz to już chuj :crying_smiling_emoji:

ja pierdolę, czemu zawsze, ZAWSZE to ja

No właśnie już jebać jego

Ale stara, boję się o te zdjęcia jak pojebana, serio, zapadnę się chyba pod ziemię

I w ogóle chciałam go wziąć na Noc z Selkie, ale :)))))) Miałam iść z drugim Żeleńskim, ale w sumie jestem jeszcze w domu i nie wiem czy chcę iść

Nie wiem, to się kurwa pofarbuję

Mówię Ci stara, że się tak boję tego, że nie wiem czy Iwana nie zagadać, żeby go, nie wiem, znalazł

Widziałam właśnie na instaaa, ale dobra, to nie będę Wam przeszkadzać, a jak jednak wpadnę to dam znać

Chyba, że mam Wam nie przeszkadzać?

Szczerze powiedziawszy, bardziej bym się bała, że jak już mu Iwan będzie chciał coś wybić z głowy, to nie będzie czego zbierać

No nie wiem Lena, jesteś sobie z Wiktorem, spoko chłopak

Więc TAK TYLKO pytam

Jezu, dobra, głupie to było, rzeczywiście

Coooo? Że zdradzałaś Ernesta? Z kim niby???

Ja pierdolę, przez tę jebaną maturę z matmy i tego głupiego typa jestem jakaś totalnie wyjęta z myślenia

Jezu, przez chwilę mi się pojebało z Bruno i myślałam, że u nas spałaś, a ja nie ogarnęłam, Jezuuu

Ale jakby w ogóle chyba nie nadążam, say whaaat?

No ja ma to samo z maturą i kurwa, tak mi się nie chce w ogóle, na chuj to komu, jakaś pojebana presja i jeszcze te typu wszystkie, ja pierdolę

Ale co jej w ogóle do Ciebie i Ernesta???

O, Marczello do mnie napisał, to chyba zaraz się zwijam

I jak coś to dobijemy do was, może to ostatnia nasza noc z selkie xd