yhym, chyba trzeba sprawdzić, czy kolejnym razem też będzie tak samo fajnie

haha, no ale czekaj, Ty mnie prosisz czy mi rozkazujesz, co?

boże, co się stało znów? mów, bo mi się już niedobrze zrobiło......

no z nerwów niedobrze.... i chyba w sumie słusznie

ja jebię, jaja sobie ze mnie robisz, tak?

Erni, co Ty w ogóle pierdolisz, skoro podobno z nikim więcej oprócz Leny nie spałeś, co? a przynajmniej tak twierdziłeś, więc teraz nie wiem, czy chcesz mnie wyprowadzić z równowagi czy zniechęcić do siebie czy przyznać się, że ją zdradziłeś w trakcie związku czy co

bo się w tym momencie wkurwiłam już nie na żarty

   

ERNI, KURWA MAĆ

czy Ciebie równo popierdoliło? ja naprawdę myślałam, że kogoś na boku zaliczyłeś i teraz mnie będzie czekało to samo, bo jak ktoś raz już zdradził, to nie zawaha się, żeby zrobić to ponownie, wiedziałeś o tym? :////

dżizas ale mam teraz wkurwa na Cb przez to

dobrze, że chociaż kot piękny   czyj to?

dobrze, możesz próbować, zobaczymy, co z tego wyjdzie

o, byłeś rodzicom o wenerze powiedzieć? :)))))

nie no, ale drzesz łacha teraz ze mnie czy serio mówisz? z tym czarnulkiem. tylko uważaj, co mówisz

bo jak się zaraz okaże, że to kolejny żart, a tego kotka w ogóle nie ma, to dopiero wtedy mój prawdziwy gniew poznasz  

no tak właśnie myślałam, że w końcu coś, z czego mogą być dumni :*

oja, a poczeka na mnie do jutra?

mówiłam Ci, Erni, że dzisiaj jadę na tą 18-nastkę Kaśki, zapomniałeś?

ja też bardzo tęsknię, ale będziemy musieli wytrzymać JAKOŚ do jutra

nie mogę uwierzyć, że wy serio tam idziecie

a co do mojego bycia grzeczną w klubie, to DUH, przecież wiesz, że

będę pisać w trakcie o ile jeszcze nie będziesz spał :*

opiekuj się synkiem i przygotuj go na spotkanie z mamcią, oki?

mialam pisac to pisze dp cb hehe

troszke jestm pijana ale mjsze wytrzexwiec bo wracam ostatnim autobusem

teksnisz za mną????

bo ja bardzo

taaaak ale znacznie lepijn zbawiłąmbym się z tb

oooo mogłbyś po mnie wysjc???

a ten.... moglabytm w ogóle u CIeb spać?

mimo ze nie bedziemy spac wcle hehe  

a nie no nie wiem, wyglądasz na raczej zajętego

o chuja mi chodzi Ernest, nie udawaj debila mimo że świetnie ci to wychodzi

przed 23 bądx jakos tak

jak to co bedziemy robic???

bawic sie cala lnco z synkeim bedziemy to chyba oczwysit e

gzdi e on wgl, bedzie spal?> z nami na maetracu?

no to zajebiście że jak zwykle ja muszę zaczynać rozmowe, myślałem że się kurwa domyślisz ale widzę bycie SZCZERYM ze swoim przyjacielem to jednak za dużo, spk, zrozumiałem

długo jeszcze zamierzacie udawać z igą głupich?

niezłe tempo, dwa tygodnie po zerwaniu z Leną, pobijasz rekordy

ja nie zamierzam o tym pisać na chuliganach i rozkręcać dramy, wyjebałem się żeby tego uniknąć bo nienawidzę takiego zachowania, a że ciężko było być szczerym najwyraźniej to

Erniiiii

zjebłam niesamowicie, wiem, czuję się jak największa idiotka na świecie

jestem pod Twoim blokiem

wpuścisz mnie? proszę, porozmawiajmy

Erni, proszę Cię.....

odczytałam wszystkie na raz, jak tylko podłączyłam telefon do ładowania i...

przepraszam......

nie pójdę do domu, choćbym miała spędzić pod klatką całą noc, tego możesz być pewien

proszę Cię, porozmawiajmy. albo pozwól mi chociaż przeprosić Cię twarzą w twarz

no niby nie, ale straciłam rachubę czasu i... zdaję sobie sprawę z tego, jak bardzo zjebałam, naprawdę......

strasznie mi głupio, że tak wyszło, w sumie to nawet jest mi najzwyczajniej w świecie wstyd i...

i może masz rację, nie powinnam Ci w tym momencie zawracać głowy, masz swoje sprawy

więc... idź się w spokoju kąp, a jeżeli zmienisz zdanie, to ja czekam pod klatką

Erni

zastanawiam się nad jedną sprawą, tylko... nie wiem, boję się, że się wkurzysz, że w ogóle to proponuję

nie wkurzysz się?

no bo tak sobie myślę, jak to jutro będzie na studniówce i... nie wiem, nie chcę jakieś niefajnej atmosfery, krzywych akcji

dlatego napisałam do Huberta i powiedziałam mu o nas, i... zrozumiał, tylko potrzebuje trochę czasu, żeby się oswoić wiadomo, ale mam wrażenie, że jakoś to przełknie

tylko cały czas dręczy mnie ten Maks i...... nie wiem, nie myślałeś, żeby pogadać z nim jeszcze raz na spokojnie? i jakoś tak... ogarnąć temat, wytłumaczyć mu, co i jak?

dla dobra ogółu?

no właśnie, a Ty go cały czas z grupy wywalałeś, brawo

no bo..... nie wiem, nawrzucałam jego siostrze, że to ona doprowadziła do rozłamu grupy, podczas gdy teraz to czuję, że JA jestem głównym powodem, dla którego wszyscy nie gadamy

zwłaszcza Ty i Maks, mimo że zawsze byliście najlepszymi przyjaciółmi i......

nie wiem, głupio mi, że teraz musisz się przeze mnie tłumaczyć, szczególnie że wasza ostatnia wymiana zdań nie należała do... najmilszych

nie wkurza Cię to, że tak jest???

ok, obiecuję, bo... ufam Ci, Erni. ufam bezgranicznie i wiem, że załatwisz to najlepiej, jak tylko potrafisz, bo chcesz jak najlepiej dla nas

wierzę, że Maks też to zrozumie i w końcu będzie normalnie :)))

mimo wszystko dalej nie mogę przez to wszystko spać i już chyba pięćdziesiąty raz mierzę sukienkę na jutro i w sumie to... chcesz ją zobaczyć i ocenić okiem eksperta?

bo jak się okaże do dupy to jutro trzeba będzie jechać i szukać nowej lol

TA DAM!

no mam nadzieję, że nie sądziłeś, że zepsuję Ci jutrzejszą niespodziankę, co nie???

zawsze mogłabym Ci wysłać takie zdjęcie BEZ tej sukienki, żebyś zobaczył, czy dalej jest tak jak mówisz, ale......

ale może to już po studniówce w ramach nagrody jak wszystko sprawnie pójdzie z maksem hehe :*

dobra, ale późno już mega! idziemy spać??? trzeba się wyspać przed jutrem porządnie  

spokojnie, ZŁOTO dla wytrwałych, skarbie :* skoro ta jest kusząca, to pomyśl, jaka będzie kolejna hihi

AWWWWW CO ZA SŁODZIAK  

jezu to ja po tym teraz nie zasnę żal rozczuliłam się

ale dobra serio już idę spać, bo w przeciwnym razie obudzę się rano z worami pod oczami i możesz mnie nie zechcieć takiej eh więc trzeba temu zapobiec

będziemy się zgadywać jutro! pozdrów synka, ok? kocham Cię i dobranoc  

kurwa ofiary? nie robię z siebie ofiary i co to znaczy kurwa "odpowiedni" moment? nie miałeś mi się oświadczyć tylko powiedzieć że świrujesz coś z igą, nie wydaje mi się że to jakoś super dużo?

ale to chyba nieistotne skąd to wiem? nie wiem tego od, jak myślałem, przyjaciela i to jest chyba najważniejsza wiadomość

tak, owszem, też mi o to kurwa chodzi. sory stary, ale jak to wygląda??? dwa tygodnie to TROCHE krótko, szczególnie jak jeszcze ostatnio cię przed polakiem pytałem o co chodzi że ty tak z igą sobie na boku gadałeś ale ty dalej leciałeś w chuja i mówiłeś że nic. jak ty byś się poczuł jakbym ja dwa tygodnie po zerwaniu z Martą ruchał się z inną i wchodził w wielki związek? szczególnie że z Leną też nie byliście razem miesiąc tylko dłużej, ale może ja po prostu chuja wiem o związkach

aha ty już ją kochasz XDDDDDD ok, stary, dobra, nie, ja wysiadam, to jest jednak dla mnie trochę too much. ciężko mi uwierzyć że w przeciągu DWÓCH TYGODNI akurat po zerwaniu otwierają ci się oczy że iga to jest miłość twojego życia, zajebiście się to wpasowuje

zajebista rada, dzięki byku, tak zrobię, idę wyznać pierwszej lepszej miłość

ja pierdolę, ale mam stresa w chuj

zrobiłam i czekam teraz dwie minuty na wynik

możesz mnie zagadać czymś?

co robi kot???

jezu, jaka parszywa mordka. i rzeczywiście trochę tak, jakby Ci chciał wpierdolić

w sumie to się nie dziwię, też trochę mam ochotę, że przez to wszystko muszę teraz przechodzić......

ale dobra, przepraszam, pierdolę strasznie, bo się stresuję, ok?

minuta została

co na obiad jadłeś???

heh, to widzę, że tej samej diety się trzymamy, bo ja też nic

nie ale dobra, bo niepotrzebnie to w czasie przeciągam i się zachowuję jak skończona idiotka, a też tego piwa nawarzyliśmy sobie sami także.........

DOBRA CISZA SPRAWDZAM

jezus mam zawał

......................

jest jedna kreska

nie no, jedna total

jezu jaka ulgaaaaaa

ja Cb też, ale kurwa serio pierwszy i ostatni raz coś takiego, bo nie chcę po raz kolejny przez to przechodzić......

choć dla TAKICH doznań jak tamtego wieczoru, to może się jednak warto zastanowić, co nie? co myślisz?