Hej Tymek jest nieco starszy, więc moja propozycja jest luźna. Facet jest arogancki, trochę chamski, nie da sobie w kaszę dmuchać. Lubi poszaleć, czasami dużo wypić. Może kiedyś po jakiejś imprezie odstawił Zośkę do domu albo spała u niego? A może go kiedyś widziała w jakimś klubie jak tańczył i potem razem pili? Albo dzięki Tymonowi weszła do jakiegoś klubu czy na jakąś imprezę?

Nazwisko Zochy pewnie nie za fajnie kojarzy się Piotrkowi (wracają niezbyt przyjemne wspomnienia z onkologii, echhh), ale pewnie znają się jeszcze ze szkoły, no i z dzielni, bo chociaż Zamojski mieszka na Morskiej, to jest stałym bywalcem na Magellana, w końcu ma się tam dobrych ziomeczków.
A, no i usilnie namawia ją, żeby skończyła z tymi używkami (szlugi - spoko, alko - wiadoma sprawa, ale dragi i to częściej niż od święta?), bo w końcu zmiecie ją z planszy i tyle z tego będzie miała

@Zośka Raczek

przychodzę, bo Adaś to jest taka pipa, że niby hop do przodu, ale jednak alko i zioło to szczyt jego możliwości ale jakby znał taką Zośkę, choćby ze wspólnego grandzenia na Magellana jak tam jeszcze mieszkał, to może mogłaby zrobić z pipy mężczyznę? żartuję, tak serio to Adaśko chętnie przyjmie jakąś piksę z Zochą tak w ramach eksperymentu, ale pewnie to będzie jeden jedyny raz i wróci do bycia pipą! XD

Tymon Martyniuk napisał:Hej Tymek jest nieco starszy, więc moja propozycja jest luźna. Facet jest arogancki, trochę chamski, nie da sobie w kaszę dmuchać. Lubi poszaleć, czasami dużo wypić. Może kiedyś po jakiejś imprezie odstawił Zośkę do domu albo spała u niego? A może go kiedyś widziała w jakimś klubie jak tańczył i potem razem pili? Albo dzięki Tymonowi weszła do jakiegoś klubu czy na jakąś imprezę?

Mogło tak być, w końcu kiedy impreza uderzy za mocno nikt nie myśli o tym żeby hamować napływające kieliszki. Tymson był na tyle miły, że nie dość, że pomógł wbić się jej na imprezkę to jeszcze pewnie postawił kilka ekstra szotów na koszt firmy, do tego stopnia, że pewnie w przerwach na papierosa uczył ją tańczyć na pobliskiej latarni, a później musiał wyeksportować  do siebie na chatę i przenocować, bo przecież bidulka nie umiała nawet odpowiednio stawiać kroków. Brzmi jak piękna znajomość.
@Tymon Martyniuk

Piotrek Zamojski napisał:Nazwisko Zochy pewnie nie za fajnie kojarzy się Piotrkowi (wracają niezbyt przyjemne wspomnienia z onkologii, echhh), ale pewnie znają się jeszcze ze szkoły, no i z dzielni, bo chociaż Zamojski mieszka na Morskiej, to jest stałym bywalcem na Magellana, w końcu ma się tam dobrych ziomeczków.
A, no i usilnie namawia ją, żeby skończyła z tymi używkami (szlugi - spoko, alko - wiadoma sprawa, ale dragi i to częściej niż od święta?), bo w końcu zmiecie ją z planszy i tyle z tego będzie miała
@Zośka Raczek

No kuuurwa, pewnie za złotych czasów Zocha i Pieter grywali razem z policjantów i złodziei, zakładając się kto dalej skoczy z dachu przy piaskownicy. A z dragami - niech próbuje - może kiedyś mu się uda coś wskórać. A jak nie, to w ostateczności odleci przy nim, a Zamojski jak ostatni rycerz na białym koniu się nią zaopiekuje i doprowadzi do żywych.  
@Piotrek Zamojski

Adaś Szawuła napisał:przychodzę, bo Adaś to jest taka pipa, że niby hop do przodu, ale jednak alko i zioło to szczyt jego możliwości ale jakby znał taką Zośkę, choćby ze wspólnego grandzenia na Magellana jak tam jeszcze mieszkał, to może mogłaby zrobić z pipy mężczyznę? żartuję, tak serio to Adaśko chętnie przyjmie jakąś piksę z Zochą tak w ramach eksperymentu, ale pewnie to będzie jeden jedyny raz i wróci do bycia pipą! XD

Zanim rozpocznę swoje odwieczne pierdololo, chciałam zaznaczyć, że mocno szanuje za tajne pogrubienie Imienia i Nazwiska w KP, da vinczi by za chuja nie ogarnął.
Co do Adaśka i Zochy - myśle, że Szawułka mógł być jej taką niespełnioną miłością za dzieciaka. Pewnie tylko dla niego wkręcała się na piwniczne imprezki, żeby posłuchać muzycznych miksów i usilnie próbowała zgrywać cool laskę, żeby tylko zwrócił na nią uwagę, ale najwidoczniej wjechał mocny frendzone. No bo co zrobisz jak nic nie zrobisz. Może nawet przez jakiś czas spotykała się z jakimś jego kumplem tylko po to, żeby ten był zazdrosny i mogła na legalu spędzać czas z Adaśkiem? Może nawet te pierwsze papierosy za szkolnymi murami były w jego towarzystwie?  
Wiadomo potem jakoś ich drogi się rozeszły, zostało tylko sympatyczne cześć w supermarkecie, jednak ostatnio może odnowili kontakt? Zośka chętnie przygarnie Adasia jako towarzysza w piksowaniu, mogą razem skoczyć w krainę jednorożców i kotów strzelających tęczą z tyłka  
@Adaś Szawuła

totalnie mogło tak być! w ogóle historia zatoczy przepiękne koło jak Zośka swoje premierowe papieroski z Adaśkiem paliła, a teraz on swoje pierwsze tripy z nią przeżyje
jak tylko Zośka będzie chciała dzielić się piksami to wiesz gdzie mnie szukać!