Góra Dół
Selkiewo
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/
Studio tatuażu "Ponure dziarki"
Sob Sty 02, 2021 7:09 pm
Selkiewo
Selkiewo
Studio tatuażu "Ponure dziarki" Empty
DOMEK NA FOCZEJ
Studio tatuażu "Ponure dziarki" E3009b6720894f66de0f92665720c7d1421e5842
0
0
Znów popłynę na morze kąpać się z gwiazdami,
Znów popłynę na morze, spotkam z kolegami.
Admin
Studio tatuażu "Ponure dziarki" Empty
DOMEK NA FOCZEJ
Studio tatuażu "Ponure dziarki" E3009b6720894f66de0f92665720c7d1421e5842
0
0
Znów popłynę na morze kąpać się z gwiazdami,
Znów popłynę na morze, spotkam z kolegami.

"Ponure dziarki"
Niewielkie studio tatuażu założone w październiku 2019 roku. Specjalizuje się przede wszystkim w ciężkich, blackworkowych tatuażach. Czynne jest od poniedziałku do soboty w godzinach 10-18 lub do ostatniej sesji. Na miejscu zawsze można liczyć na kawę, coś słodkiego i miłe towarzystwo.

https://selkiewo.forumpolish.com/t333-milena-buszkowska?nid=22#670https://selkiewo.forumpolish.com/t340-buszka-nie-odmawiam#677https://selkiewo.forumpolish.com/t343-hejka-tu-lenka#682https://selkiewo.forumpolish.com/t342-lena-buszkowska#680https://selkiewo.forumpolish.com/f16-parter-m-2https://selkiewo.forumpolish.com/t344-hejkatulenka#687
Re: Studio tatuażu "Ponure dziarki"
Czw Sty 07, 2021 2:32 pm
Lena Buszkowska
Lena Buszkowska
Studio tatuażu "Ponure dziarki" GimVnnS Studio tatuażu "Ponure dziarki" NipQJlC Studio tatuażu "Ponure dziarki" ODGY5Sv
BLOK NA MORSKIEJ
Studio tatuażu "Ponure dziarki" Tumblr_inline_nyfrnuV2R01scgyp8_500
18
165
ja polecę, albo z tym, albo z tym,
jebać to, nie dla mnie są związki
Studio tatuażu "Ponure dziarki" GimVnnS Studio tatuażu "Ponure dziarki" NipQJlC Studio tatuażu "Ponure dziarki" ODGY5Sv
BLOK NA MORSKIEJ
Studio tatuażu "Ponure dziarki" Tumblr_inline_nyfrnuV2R01scgyp8_500
18
165
ja polecę, albo z tym, albo z tym,
jebać to, nie dla mnie są związki
4.

Rozmowa o pracę. Ten zwrot brzmiał tak zajebiście poważnie, tak bardzo nie w moim stylu, że aż nie byłam do końca pewna, czy podjęłam odpowiedną decyzję, gdy Ezechiel zaproponował mi odwiedzenie jego salonu, wstępną rozmowę i w ogóle, a ja… a ja się zgodziłam. No… gdzieś w głębi duszy wiedziałam, że tatuowanie było jedną z tych rzeczy, którymi na maksa się jarałam, które serio i totalnie chciałam robić, ale… no… czy ja się w ogóle do tego nadawałam? Miałam dopiero osiemnaście lat, dziarami zajmowałam się od niecałego roku, no i przez większość czasu to chodziłam pijana i zjarana, a szczególnie ostatnio, po tym, jak z Ernestem zerwałam, Iga zachowała się jak skończona idiotka i cała moja przyszłość była – lekko mówiąc – zachwiana. Jakby… wszyscy, którzy mnie znali i widzieli moje prace, to zawsze byli zachwyceni, no i ja sama też lubiłam dziarki, które wykonałam na sobie, czy na tej cholernej Idze na przykład, ale… no, istniała spora szansa, że to wszystko może nie wystarczyć, a ja się na maksa zawiodę i będę wkurwiona, więc wolałam w ogóle nie mieć żadnych oczekiwań i wymagań, tylko pójść do Ponurych Dziarek z totalnie otwartą na wszystkie ewentualności głową, bo… co będzie to będzie, co nie?
No i kurwa, no, z taką myślą właśnie poszłam, no bo przecież ja się nigdy wcześniej niczego nie bałam, zawsze byłam pewna siebie, miałam w sobie całą tonę charyzmy i no bez kitu, jak nie tu, to gdzie indziej. Bądź co bądź, to umówionej godzinie się pojawiłam pod salonem, nacisnęłam na klamkę i…
- Eee, ty nie jesteś Ezechiel. – zauważyłam totalnie błyskotliwie, gdy w środku zamiast Stachery siedział jakiś facet, którego wcześniej to zdecydowanie nie poznałam, bo… no kurde, raczej bym go zapamiętała, bo kurde… pewnie jakbym to powiedziała na głos, to bym zabrzmiała jak jakaś stuknięta nastolatka, którą zdecydowanie nie byłam, ale skubany był totalnie 10/10 – Znaczy, no… ten… Buszkowska jestem, Buszkowska Lena, ja na rozmowę o pracę przyszłam. – oznajmiłam i kurwa, no jak Boga nie kocham, to się chyba aż rumieńcem spłonęłam debilnym i co by ten rumieniec jakoś ukryć, to się uśmiechnęłam pięknie, wyciągając dłoń w stronę mężczyzny, ale no… jakby nie patrzeć, pierwszego dobrego wrażenia to chyba wcale nie zrobiłam, żenada.

@Felix Krawczyk
https://selkiewo.forumpolish.com/t368-felix-krawczyk#1200https://selkiewo.forumpolish.com/t438-felix-felicis#1346https://selkiewo.forumpolish.com/t439-felix#1347https://selkiewo.forumpolish.com/f105-focza-15https://selkiewo.forumpolish.com/t811-felicis#5512
Re: Studio tatuażu "Ponure dziarki"
Czw Sty 07, 2021 8:07 pm
Felix Krawczyk*
Felix Krawczyk*
Studio tatuażu "Ponure dziarki" FxmylwDStudio tatuażu "Ponure dziarki" RMm6M2PStudio tatuażu "Ponure dziarki" 4qxwwNC
DOMEK NA FOCZEJ
no chyba Cię pojebało, Młoda
29
180
pijany na stacji kupię jej wielkiego misia
i nie chce ze mną gadać, ani ze mną pisać
Studio tatuażu "Ponure dziarki" FxmylwDStudio tatuażu "Ponure dziarki" RMm6M2PStudio tatuażu "Ponure dziarki" 4qxwwNC
DOMEK NA FOCZEJ
no chyba Cię pojebało, Młoda
29
180
pijany na stacji kupię jej wielkiego misia
i nie chce ze mną gadać, ani ze mną pisać
2.
outfit

Wczorajszy wieczór przypominał niezły cyrk, już dawno nie wylądował na tak pojebanej imprezie. Miał wrażenie, że nawet wyprawa na Ukrainę by tego nie przebiła. Oczywiście obudził się dość późno, na szczęście nie musiał się zjawiać w firmie, bo musiałby dalej słuchać ględzenia ojca. Tak, doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że ma już trzydziestkę, a zachowuje się jak skończony debil. Wszystkie takie uwagi wpadały mu jednym uchem, a drugim po prostu wypadały. Co poradzi na to, że po prostu uwielbia z życia czerpać garściami? Lepiej żyć szybko, niż siedzieć na dupie i się nad sobą wiecznie użalać. To co przeżyje to jego!
Zebrał się do studia, Eze powiedział, że coś mu wypadło i żeby go na trochę zastąpił. Krawczyk dziarać nie potrafi, był menagerem i sponsorem Ponurych Dziarek. Zna Stacherę od dzieciaka, doskonale wiedział jak ważne jest dla niego studio. Stwierdził, że mu pomoże, a przy okazji będzie mógł to potraktować jako inwestycję na przyszłość. Także siedział sobie czasem w studio, piwka się napił, pogadał trochę z kumplami. Tylko Lilith działała mu niesamowicie na nerwy, przez nią Eze się tylko ograniczał. Oby tylko z niego nie zrobiła pantofla, bo szkoda chłopa.
Akurat miał zebrać się na fajkę, kiedy do środka weszła jakaś dziewczyna. Pozwolił sobie ją dyskretnie obczaić, uśmiechnął się nawet pod nosem. Totalnie w jego typie, także trzeba ładnie się zaprezentować.
- Masz mnie. - zaśmiał się, podnosząc ręce w geście kapitulacji. Uśmiechnął się do niej pięknie, widząc lekki rumieniec na jej twarzy. - Eze coś wypadło więc dziś masz rozmowę ze mną. - puścił jej oczko. - Felix, Felix Krawczyk. Menager studia. - uścisnął dłoń dziewczyny. - Zapraszam do biura. - wskazał jej kierunek, po czym poszedł za dziewczyną do innego pomieszczenia. - Opowiedz mi coś o sobie Lenka. - odezwał się, kiedy już usiedli w biurze.
https://selkiewo.forumpolish.com/t333-milena-buszkowska?nid=22#670https://selkiewo.forumpolish.com/t340-buszka-nie-odmawiam#677https://selkiewo.forumpolish.com/t343-hejka-tu-lenka#682https://selkiewo.forumpolish.com/t342-lena-buszkowska#680https://selkiewo.forumpolish.com/f16-parter-m-2https://selkiewo.forumpolish.com/t344-hejkatulenka#687
Re: Studio tatuażu "Ponure dziarki"
Czw Sty 07, 2021 10:33 pm
Lena Buszkowska
Lena Buszkowska
Studio tatuażu "Ponure dziarki" GimVnnS Studio tatuażu "Ponure dziarki" NipQJlC Studio tatuażu "Ponure dziarki" ODGY5Sv
BLOK NA MORSKIEJ
Studio tatuażu "Ponure dziarki" Tumblr_inline_nyfrnuV2R01scgyp8_500
18
165
ja polecę, albo z tym, albo z tym,
jebać to, nie dla mnie są związki
Studio tatuażu "Ponure dziarki" GimVnnS Studio tatuażu "Ponure dziarki" NipQJlC Studio tatuażu "Ponure dziarki" ODGY5Sv
BLOK NA MORSKIEJ
Studio tatuażu "Ponure dziarki" Tumblr_inline_nyfrnuV2R01scgyp8_500
18
165
ja polecę, albo z tym, albo z tym,
jebać to, nie dla mnie są związki
Kurwa.
No generalnie to było tak, że dopiero co do Ponurych Dziarek weszłam, a już na siebie wkurwiona byłam, no bo błagam… kto się rumienił wchodząc na rozmowę o pracę, co? Chciałam się dostać, serio, naprawdę chciałam, bo… bo po pierwsze, to potrzebowałam pieniędzy, bo w domu się wcale nie przelewało, a rodzice to nawet mi odmówili kieszonkowego w tym tygodniu przez całą tą dramę z Ernestem i przez to, że imprezowałam znacznie więcej, niż zazwyczaj; no a po drugie… to kurde… chciałam udowodnić matce i ojcu, że się do czegoś nadaję, że jestem w stanie żyć w zgodzie z własnym sumieniem i wykonując swój własny plan, spełniając własne marzenia, a nie żyjąc pod ich dyktando. Miałam zamiar zacząć dobrze zarabiać, usamodzielnić się, wyprowadzić z domu rodzinnego – może nawet powinnam zabrać ze sobą Maksia? – i przestać słuchać tego kretyńskiego pierdolenia, że zmarnowałam sobie życie, bo rzuciłam faceta i byłam osiemnastoletnią singielką. Jakby… miałam całe życie na znalezienie se męża, albo i nie, prawda?
Teraz jednak to nie o męża chodziło, a o otrzymanie pracy i dlatego musiałam się ogarnąć, skupić i przestać czerwienić jak jakaś stuknięta dwunastolatka.
- Kurde, chyba mogłabym być detektywem. – rzuciłam więc, chcąc rozluźnić atmosferę, bo raczej nie wydawało mi się, że rozmowy o pracę w studio tatuażu muszą być jakoś turbo formalne, prawda? – Okej, w porządku, miło mi poznać. – dodałam, akceptując fakt, że Eze się dziś nie pojawił. Uścisnęłam więc dłoń nowopoznanego mężczyzny, który miał mnie rekrutować, i zaraz po tym uśmiechnęłam się do niego szeroko, w głowie gdzieś analizując, czy powinnam powiedzieć do niego pan, czy co, ale no bez przesady, ile on mógł mieć lat? Z dwadzieścia pięć? Już nie bądźmy tacy poważni, kulturalni, sztywni i w ogóle, bo bez sensu.
Bądź co bądź, to ruszyłam w kierunku, w którym mi wskazał, już po chwili znajdując się w biurze. Z ramion zsunęłam zimową kurtkę i odwiesiłam ją na krzesło, tym samym zostając w samym topie na ramiączka, dzięki czemu Felix mógł zauważyć wszystkie moje tatuaże na ramionach, których miałam sporo. Jakby no… to w sumie było moje portfolio, więc chyba spoko, że je widział, co nie? Usiadłam na krześle i… co ja niby miałam opowiedzieć o sobie?
- No dobrze… to ten… – zaczęłam niepewnie, przeczesując dłonią włosy i zaraz potem wlepiając wzrok w Krawczyka – Obecnie kończę liceum o profilu humanistycznym, no a tatuażami jaram się od kilku lat, ale dopiero od niecałego roku zajęłam się tatuowaniem. Generalnie najbardziej lubię minimalizm i dziaram tylko handpokiem póki co, ale w przyszłości mam zamiar nauczyć się obsługi maszynki. – wyjaśniłam, powoli zaczynając czuć się bardziej komfortowo w tej nowej, dziwnej sytuacji – Generalnie to dziarałam głównie swoich znajomych, no i… siebie, bo wszystkie tatuaże, które mam, to w sumie robiłam sobie sama. – dodałam, mimowolnie uśmiechając się pod nosem, totalnie z siebie dumna, bo kurde, było przecież z czego, co nie? – Łącznie mam już około dwudziestu pięciu tatuaży. – wyjaśniłam, kiwając głową, jakby utwierdzając samą siebie w przekonaniu, że tak właśnie jest, choć na pierwszy rzut oka Felix mógł widzieć jedynie jakieś dwanaście z tych wszystkich, które miałam – Poza tym, to się biegle językiem angielskim posługuję, więc nie miałabym problemu z obsługą zagranicznych klientów. – powiedziałam jeszcze, bo to chyba też ważne było, co nie? No a oczu z tego całego menagera to wcale nie spuszczałam, bo podobno kontakt wzrokowy to bardzo ważny był…
https://selkiewo.forumpolish.com/t368-felix-krawczyk#1200https://selkiewo.forumpolish.com/t438-felix-felicis#1346https://selkiewo.forumpolish.com/t439-felix#1347https://selkiewo.forumpolish.com/f105-focza-15https://selkiewo.forumpolish.com/t811-felicis#5512
Re: Studio tatuażu "Ponure dziarki"
Sob Sty 09, 2021 6:35 pm
Felix Krawczyk*
Felix Krawczyk*
Studio tatuażu "Ponure dziarki" FxmylwDStudio tatuażu "Ponure dziarki" RMm6M2PStudio tatuażu "Ponure dziarki" 4qxwwNC
DOMEK NA FOCZEJ
no chyba Cię pojebało, Młoda
29
180
pijany na stacji kupię jej wielkiego misia
i nie chce ze mną gadać, ani ze mną pisać
Studio tatuażu "Ponure dziarki" FxmylwDStudio tatuażu "Ponure dziarki" RMm6M2PStudio tatuażu "Ponure dziarki" 4qxwwNC
DOMEK NA FOCZEJ
no chyba Cię pojebało, Młoda
29
180
pijany na stacji kupię jej wielkiego misia
i nie chce ze mną gadać, ani ze mną pisać
Spodobał mu się ten rumieniec, w ogóle Lena ma ładną buźkę więc Krawczyk miał na co popatrzeć. Wiadomo, że starał się być profesjonalny, chociaż w myślach już ogarniał taktykę na podryw. Pewnie Ezechiel całkiem inaczej przeprowadziłby rozmowę, jednak tym razem ma wolną rękę. Tyle władzy w jego rękach!
- Wynająłbym taką śliczną panią detektyw. - rzucił z pięknym uśmiechem, oczywiście po to żeby podtrzymać luźną atmosferę. Zresztą rozmowy zazwyczaj nie były drętwe, starali się aby każdy w studio czuł się komfortowo. Chociaż do Lilith nie żałował sobie wrednych żartów i komentarzy. - Mi również. - mógłby częściej gościć w studio takie panny jak Lenka. Wyglądała młodziutko, ale nie miał zamiaru jej pytać o wiek, przecież nie wypada. Poza tym nie chwalił się za bardzo swoją trzydziestką. Stary, ale jary i to się liczy.
Omiótł wzrokiem jej ramiona oraz dekolt, kiedy pozbyła się kurtki. Na twarzy Krawczyka pojawił się cwany uśmieszek.
- Nic się nie stresuj Mała, nie gryzę. - zaśmiał się, oglądając powoli jej tatuaże. Musiał przyznać, że ma do tego rękę. Wiele już widział, w końcu nie pracuje tu od dziś, poniekąd pomagał Ezechielowi w doborze pracowników. Pokiwał głową, słysząc o tym, że kończy liceum. Czyli osiemnaście jest? Wspaniale. - Możesz się u nas sporo nauczyć, mogę poprosić kogoś żeby pomagał ci z nauką obsługi maszynki. - zaproponował. Ktoś na pewno będzie mógł przeszkolić Buszkowską, chociaż handpoke ma swój urok.
- Właśnie widzę, podoba mi się takie portfolio. Ciekaw jestem wszystkich twoich prac. - uśmiechnął się do niej szeroko, patrzył jej prosto w oczy. Tak, kontakt wzrokowy zdecydowanie jest jedną z najważniejszych kwestii. - No dobrze... - zrobił pauzę, kiedy skończyła mówić. - Myślę, że możemy ci zaproponować stanowisko praktykantki. Pokażesz na co cię stać, a z czasem awansujesz na stałego pracownika. W międzyczasie nasi pracownicy będą cię szkolić z różnych rzeczy. Ceny swoich projektów ustalasz sama, ale z tego płacisz za stanowisko u nas. Myślę, że to całkiem dobre warunki jak na początek. - skwitował wszystko, nie widział przeciwwskazań żeby dziewczyna mogła u nich pracować. - Możesz zacząć od przyszłego tygodnia. A teraz powiedz mi, co robisz wieczorem? - bezpośrednio, ale na przypale albo wcale. Już nie był nastolatkiem, żeby robić podchody.
https://selkiewo.forumpolish.com/t333-milena-buszkowska?nid=22#670https://selkiewo.forumpolish.com/t340-buszka-nie-odmawiam#677https://selkiewo.forumpolish.com/t343-hejka-tu-lenka#682https://selkiewo.forumpolish.com/t342-lena-buszkowska#680https://selkiewo.forumpolish.com/f16-parter-m-2https://selkiewo.forumpolish.com/t344-hejkatulenka#687
Re: Studio tatuażu "Ponure dziarki"
Pon Sty 11, 2021 11:26 am
Lena Buszkowska
Lena Buszkowska
Studio tatuażu "Ponure dziarki" GimVnnS Studio tatuażu "Ponure dziarki" NipQJlC Studio tatuażu "Ponure dziarki" ODGY5Sv
BLOK NA MORSKIEJ
Studio tatuażu "Ponure dziarki" Tumblr_inline_nyfrnuV2R01scgyp8_500
18
165
ja polecę, albo z tym, albo z tym,
jebać to, nie dla mnie są związki
Studio tatuażu "Ponure dziarki" GimVnnS Studio tatuażu "Ponure dziarki" NipQJlC Studio tatuażu "Ponure dziarki" ODGY5Sv
BLOK NA MORSKIEJ
Studio tatuażu "Ponure dziarki" Tumblr_inline_nyfrnuV2R01scgyp8_500
18
165
ja polecę, albo z tym, albo z tym,
jebać to, nie dla mnie są związki
Miało być luźno, ale profesjonalnie, po prostu. Nie chciałam wyjść na jakąś sztuczną sztywniarę, którą zdecydowanie nie byłam, ale też nie miałam zamiaru pokazać się jako niedojrzała licealistka, która sobie nagle zamarzyła o robieniu tatuażyków, bo to było modne i cool. Jakby no, serio, totalnie mi zależało na tej pracy i byłam na maksa wdzięczna Ezechielowi, że w ogóle mi zaproponował termin rozmowy i w ogóle, no i nie zamierzałam spieprzyć takiej okazji, ale… ale jak miało być profesjonalnie, gdy pan menager, który był wizerunkowo totalnie w moim typie właśnie nazywał mnie śliczną? Ja… nerwowo tylko przełknęłam ślinę na te słowa, mimowolnie zaczynając się bawić złotym naszyjnikiem od Maksia, który miałam na szyi, bo generalnie ja to tak miałam, że jak się stresowałam, to musiałam mieć dłonie czymś zajęte, a teraz to się stresowałam zaskakująco bardzo, no i w sumie nie byłam pewna, czy to tak totalnie przez samą rozmowę, czy to przypadkiem nie trochę przez Felixa, który nie patrzył na mnie tylko tak, jak patrzyło się na potencjalnego pracownika… No, chyba, że miałam paranoję i sobie wymyślałam rzeczy, to też było całkiem prawdopodobne.
Bądź co bądź, skupiłam się na opowiedzeniu kilku informacji o sobie. Teoretycznie w torebce miałam swoje CV, ale oprócz daty urodzenia, zdjęcia i wypisanej ścieżki edukacji, to wiele tam nie miałam, bo przecież nigdy wcześniej nigdzie nie pracowałam, więc nawet się tym śmiesznym papierkiem nie zamierzałam chwalić. Wolałam zaprezentować się słownie, no i praktycznie też, bo przecież wszystkie tatuaże na moim ciele były całkiem dobrym dowodem na to, że wiedziałam, co robię, no i Krawczyk chyba też tak uważał, bo już zaraz mówił coś o nauce obsługi maszynki, o tym, że mogę zostać praktykantką w Ponurych… a ja uśmiechnęłam się tak szeroko, jak jeszcze chyba nigdy wcześniej w całym swoim życiu. Serio? Przyjmował mnie?!
- Omg, super, ekstra, totalnie chętnie się nauczę maszynki! Mega. – stwierdziłam, chyba powtarzając to, co powiedziałam już wcześniej, ale przez te wszystkie emocje to już trochę nie ogarniałam, bo nie dość, że mnie Felix przyjmował na praktykę, to jeszcze chwalił moje tatuaże, uśmiechał się do mnie tak pięknie, nie spuszczał ze mnie wzroku… - Fantastycznie, o masakra, serio, dziękuję! Obiecuję, że nie zawiodę. – powiedziałam, a uśmiech to wcale nie schodził mi z ust, bo naprawdę to się nie spodziewałam, że to wszystko nie dość, że się uda, to jeszcze pójdzie mi tak łatwo i przyjemnie! – Dobra, a ile będę płacić za stanowisko? Bo w sumie to nie wiem, jakie kwoty ustalić za tatuaże, ale myślałam, żeby zacząć od stu pięćdziesięciu złotych za najmniejsze dziarki, co o tym sądzisz? – no, wiadomo, kwestia finansowa to ważna na maksa była, bo do pracy to szło się po to, żeby zarabiać, duh. Nie chciałam jednak przesadzić z cenami, bo byłam tutaj nowa, a klienci salonu wcale mnie nie znali, więc istniała szansa, że za jakieś wysokie kwoty to wcale nie będą się chcieli u mnie dziarać. No… zostałam oficjalnie przyjęta na praktykę, ale stres się przecież wcale tu nie kończył, bo jeszcze czekała mnie bardzo długa droga do osiągnięcia sukcesu.
- I… podpisujemy dziś jakąś umowę? Czy dopiero w przyszłym tygodniu? – spytałam jeszcze, zakładając niesforny kosmyk włosów na ucho, bo opadał mi na twarz i bardzo mi przeszkadzał. O umowę pytałam, bo… mama zawsze mówiła, że umowa w pracy jest najważniejsza i choć z rodzicielką wcale nie rozmawiałam ostatnimi czasy, to tę jej radę uważałam za bardzo cenną i…
Chwila, co?
Pytanie Felixa przez chwilę mnie zmieszało i na pewno mógł to zmieszanie wymalowane na mojej twarzy dostrzec. Minęło kilka sekund, zanim zorientowałam się, o co w zasadzie mnie pytał i… czy on chciał się ze mną umówić?
- Wydaje mi się, że dziś jestem wolna. – wypaliłam zanim pomyślałam i mimowolnie przegryzłam nieznacznie dolną wargę, wiedząc, że żadna randka z przyszłym menagerem nie jest dobrym pomysłem, ale… yolo, I guess.
https://selkiewo.forumpolish.com/t368-felix-krawczyk#1200https://selkiewo.forumpolish.com/t438-felix-felicis#1346https://selkiewo.forumpolish.com/t439-felix#1347https://selkiewo.forumpolish.com/f105-focza-15https://selkiewo.forumpolish.com/t811-felicis#5512
Re: Studio tatuażu "Ponure dziarki"
Wto Sty 12, 2021 5:31 pm
Felix Krawczyk*
Felix Krawczyk*
Studio tatuażu "Ponure dziarki" FxmylwDStudio tatuażu "Ponure dziarki" RMm6M2PStudio tatuażu "Ponure dziarki" 4qxwwNC
DOMEK NA FOCZEJ
no chyba Cię pojebało, Młoda
29
180
pijany na stacji kupię jej wielkiego misia
i nie chce ze mną gadać, ani ze mną pisać
Studio tatuażu "Ponure dziarki" FxmylwDStudio tatuażu "Ponure dziarki" RMm6M2PStudio tatuażu "Ponure dziarki" 4qxwwNC
DOMEK NA FOCZEJ
no chyba Cię pojebało, Młoda
29
180
pijany na stacji kupię jej wielkiego misia
i nie chce ze mną gadać, ani ze mną pisać
Dla niego już przestało być profesjonalnie, przeszedł do trybu luzaka. Od razu zauważył, że dziewczyna jest młoda więc pewnie ma mało doświadczenia. Pewnie to zabrzmi okropnie, ale gdyby nie uznał ją za śliczną pannę to powiedziałby, że ma przyjść, kiedy będzie Ezechiel. Bywał bucem i na zawsze będzie chociażby w małym stopniu bucowaty.
Nie potrafił odmówić Lenie, patrzyła na niego tymi swoimi pięknymi oczętami, do tego widać było, że zależy jej na tej pracy. Dlaczego miałby dziewczynie utrudniać życie? Zresztą będzie mógł ją częściej widywać w studio. Miał tylko nadzieję, że Stachera nie będzie na niego psioczył, kiedy wróci i się dowie, że mają nową praktykantkę.
- Świetnie! Z takim podejściem pewnie wszystko szybko ogarniesz. Kto wie, może nawet Eze będzie cię szkolił. - puścił do niej oczko. Nie wiedział, że jego kumpel już dość dobrze zna Buszkowską. W ogóle czy to cokolwiek by zmieniło? Raczej nie, nadal próbowałby ją poderwać żeby może nawet zrobić trochę na złość kumplowi.
- Mam nadzieję, będę miał ciebie na oku. - uśmiechnął się pięknie do blondynki. Nie do końca chodziło mu o postępy po szkoleniach.
- Za stanowisko będziesz płacić pięćdziesiąt złotych więc przy takiej cenie stówa ląduje do ciebie. Myślę, że jak na początek sto pięćdziesiąt jest dobrym pomysłem. - pokiwał głową, przynajmniej będzie to opłacalne dla Lenki, szybko zarobi na co tam będzie chciała. Zresztą przydałaby jej się maszynka żeby ćwiczyć w domu, a doskonale wiedział, że takie rzeczy kosztują niemałe pieniądze. - Umowę podpiszesz z Eze w przyszłym tygodniu, nic się nie bój. - zaśmiał się, blondynka pewnie chciała mieć wszystko na piśmie, najlepiej już teraz. Trudno się dziwić, lepiej od razu mieć pewność, że za moment się ktoś nie rozmyśli.
- W takim razie, może dasz się wieczorem zabrać na integracyjnego drinka? - zaproponował pogodnym tonem. Tak, romanse w pracy zazwyczaj nie są dobrym pomysłem, ale kto by się tym przejmował... Omiótł jej twarz wzrokiem, jeszcze skubana przygryzała dolną wargę, Krawczyk musiał się z nią umówić.
https://selkiewo.forumpolish.com/t255-ezechiel-stacherahttps://selkiewo.forumpolish.com/t266-lysy-rudy#377https://selkiewo.forumpolish.com/t268-ezechielhttps://selkiewo.forumpolish.com/f21-parter-m-12https://selkiewo.forumpolish.com/t271-ponure_ink#390
Re: Studio tatuażu "Ponure dziarki"
Wto Sty 12, 2021 5:50 pm
Ezechiel Stachera
Ezechiel Stachera
Studio tatuażu "Ponure dziarki" Io6gCMbStudio tatuażu "Ponure dziarki" GimVnnSStudio tatuażu "Ponure dziarki" 4qxwwNC
BLOK NA MAGELLANA
raiden
28
173
Odwiedzam stare rejony, to miały byś stare śmiecie
Dlaczego ktoś tu posprzątał i moje plany zniweczył
Studio tatuażu "Ponure dziarki" Io6gCMbStudio tatuażu "Ponure dziarki" GimVnnSStudio tatuażu "Ponure dziarki" 4qxwwNC
BLOK NA MAGELLANA
raiden
28
173
Odwiedzam stare rejony, to miały byś stare śmiecie
Dlaczego ktoś tu posprzątał i moje plany zniweczył
outfit

Miał dzisiaj przeprowadzić rozmowę z Leną, jednak w ostatniej chwili musiał wyjść ze studia. Okazało się, że jego siostra nie zabrała ze sobą kluczy i nie ma jak wejść do domu. Przecież nie będzie jej kazał jeździć po mieście. Wolał jej sam je zanieść. Od razu zostawił jej kasę, żeby sobie coś zamówiła. Cóż... jeśli chodziło o siostrę to miał fioła na jej punkcie.
Spodziewał się tego, że nie zastanie już na miejscu Leny, dlatego trochę się zdziwił, gdy wszedł do biura i ją tam spotkał.
-Siema - rzucił i podszedł do dziewczyny, żeby przywitać się z nią symbolicznym całusem w policzek. Feliksowi podał rękę. Przecież nie będzie całował swojego kumpla.
-Wybij sobie z głowy integracyjne drinki - mruknął w stronę menago odwieszając kurtkę do szafy. Sięgnął po rozkładane krzesło i rozłożył je obok Feliksa. Z kieszeni wyciągnął e-papierosa, z którego się zaciągnął -Uważaj na niego. Jego ambicją życiową jest przelecieć każdą napotkaną dziewczynę - ostatnio był trochę cięty na przyjaciela, bo tamten wyjątkowo źle traktował Lilith.
-Masz swoje rysunki? - zapytał dziewczyny -Co ustaliliście? - skoro już wpadł to nic nie szkodzi, żeby też chwilę z dziewczyną pogadał. Przecież był tutaj szefem.
https://selkiewo.forumpolish.com/t333-milena-buszkowska?nid=22#670https://selkiewo.forumpolish.com/t340-buszka-nie-odmawiam#677https://selkiewo.forumpolish.com/t343-hejka-tu-lenka#682https://selkiewo.forumpolish.com/t342-lena-buszkowska#680https://selkiewo.forumpolish.com/f16-parter-m-2https://selkiewo.forumpolish.com/t344-hejkatulenka#687
Re: Studio tatuażu "Ponure dziarki"
Sob Sty 16, 2021 10:53 am
Lena Buszkowska
Lena Buszkowska
Studio tatuażu "Ponure dziarki" GimVnnS Studio tatuażu "Ponure dziarki" NipQJlC Studio tatuażu "Ponure dziarki" ODGY5Sv
BLOK NA MORSKIEJ
Studio tatuażu "Ponure dziarki" Tumblr_inline_nyfrnuV2R01scgyp8_500
18
165
ja polecę, albo z tym, albo z tym,
jebać to, nie dla mnie są związki
Studio tatuażu "Ponure dziarki" GimVnnS Studio tatuażu "Ponure dziarki" NipQJlC Studio tatuażu "Ponure dziarki" ODGY5Sv
BLOK NA MORSKIEJ
Studio tatuażu "Ponure dziarki" Tumblr_inline_nyfrnuV2R01scgyp8_500
18
165
ja polecę, albo z tym, albo z tym,
jebać to, nie dla mnie są związki
No… cieszyłam się, na maksa, co więcej miałabym dodać? Naprawdę zajebiście zależało mi na tej pracy, bo już dość miałam pożyczania od ziomów, a od rodziców brać nie chciałam, z resztą, duh, oni nawet by mi nie dali, zbyt obrażeni na mnie za rozstanie z Ernestem. Potrzebowałam stanąć na nogi, musiałam w końcu iść na swoje, a do tego potrzebowałam pieniędzy, więc co za tym szło – potrzebowałam pracy. Propozycja Ezechiela, że może Ponure Dziarki powinny stać się moim miejscem na ziemi była totalnie najlepsza na świecie, bo chciałam robić to, co lubię, a w tym miejscu miałam ku temu takie możliwości. Jarałam się więc na maksa daną mi szansą, gotowa na pełen profesjonalizm, nawet jeśli szkolić miał mnie Eze, z którym wcześniej przynajmniej chwilowo połączyło mnie coś więcej niż biznes i sprawy zawodowe, a moim managerem miał być mężczyzna, który świdrował mnie wzrokiem, przez którego pociły mi się dłonie, który właśnie teraz zapraszał mnie na integracyjnego drinka, a ja nie miałam pewności, czy to naprawdę miał być integracyjny drink, a może jakaś dziwna randka, której nie do końca rozumiałam?
O pracy wiedziałam już – chyba – wszystko. Pasowały mi warunki finansowe, rozumiałam, że umowę podpiszę w przyszłym tygodniu i wszystko było już jasne, oprócz intencji Krawczyka. Przez chwilę to nawet nie do końca wiedziałam, co mam mu odpowiedzieć i może dobrze, że nie odpowiedziałam od razu, bo… wtedy właśnie dołączył do nas Ezechiel.
- Hej. – przywitałam się z uśmiechem, gdy ten pocałował mnie w policzek. No, normalka, co nie? Na start super relacje w pracy nawiązywałam, aż miałam ochotę samą siebie krzesłem w łeb walnąć, ale było już za późno, by cokolwiek zmienić. Słowa Stachery na temat Felixa trochę sprawiły, że się poczułam awkward, więc je przemilczałam po prostu.
- Tak, totalnie, mam. – odpowiedziałam i z torebki wyjęłam teczkę ze swoimi projektami, którą położyłam na stole – Felix powiedział, że przyjmuje mnie na praktykę, że mam zacząć w przyszłym tygodniu i wtedy podpiszę umowę z tobą. – wyjaśniłam.
Nie było sensu, żebym dłużej spędzała czas z jakimkolwiek z mężczyzn. Praca została przyklepana, szczegóły dogadane, a ja w końcu wyszłam z Ponurych Dziarek czując na sobie spojrzenie Felixa.

/ zt.
Re: Studio tatuażu "Ponure dziarki"
Sponsored content

Skocz do: