Krystyna, Krystyna, przecież ja nie mogę bez ciebie żyć!
Mieszkasz w Selkiewie już jakiś dłuższy czas? Albo jeszcze lepiej - od urodzenia? To nie ma takiej możliwości, że nie znasz Kryśki! I nie ważne, czy to kojarzysz ją ze względu na jej rodziców, czy bardziej przez Kubę, któremu też pewnie życie musiała nie raz uprzykrzyć; no a jak jesteś w zbliżonym do niej wieku, to te rude włosy po prostu musiały rzucić się w oczy, chociaż nie jest przecież jedynym lisem w okolicy. Może jest powodem, dla którego wciąż przychodzisz do Skippera, próbując wyłapać godziny jej pracy? Albo chociaż raz poprosiłeś ją o zadanie z matmy, czy wytłumaczenie czegoś. Ewentualnie przyczaiłeś, że to siostra psorka i za każdym razem błagasz ją o odpowiedzi na sprawdziany i, mimo że je dostajesz, to za każdym razem masz 1+... Może dostałeś nie tę grupę?...