Góra Dół
Selkiewo
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/
Molo z ławkami
Sob Sty 16, 2021 2:36 pm
Selkiewo
Selkiewo
Molo z ławkami Empty
DOMEK NA FOCZEJ
Molo z ławkami E3009b6720894f66de0f92665720c7d1421e5842
0
0
Znów popłynę na morze kąpać się z gwiazdami,
Znów popłynę na morze, spotkam z kolegami.
Admin
Molo z ławkami Empty
DOMEK NA FOCZEJ
Molo z ławkami E3009b6720894f66de0f92665720c7d1421e5842
0
0
Znów popłynę na morze kąpać się z gwiazdami,
Znów popłynę na morze, spotkam z kolegami.

Molo z ławkami
https://selkiewo.forumpolish.com/t591-karolina-wilczek#2618https://selkiewo.forumpolish.com/t595-daj-mi-roze-zostan-ciut-dluzej#2647https://selkiewo.forumpolish.com/t610-lola-a-l-appareil#2867https://selkiewo.forumpolish.com/t754-wilcza-zamiec#4780https://selkiewo.forumpolish.com/f126-pietro-trzecie-m-28https://selkiewo.forumpolish.com/t656-je_suis-_lola#3515
Re: Molo z ławkami
Nie Sty 17, 2021 12:50 am
Karolina Drewniak
Karolina Drewniak
Molo z ławkami VOjgxxJMolo z ławkami RuIKDR7Molo z ławkami PWFeOmy
BLOK NA MAGELLANA
żona Karola, mama zaraz x2
28
163
Lucky I'm in love with my best friend
Lucky we're in love in every way
Molo z ławkami VOjgxxJMolo z ławkami RuIKDR7Molo z ławkami PWFeOmy
BLOK NA MAGELLANA
żona Karola, mama zaraz x2
28
163
Lucky I'm in love with my best friend
Lucky we're in love in every way
Niby można było wbić od razu do namiotu gastro, ale Karolina i Kamil mieli jeszcze trochę swoich zapasów, które otworzyli już nawet w drodze na całe to wydarzenie. Lolka była nieźle podekscytowana całym wydarzeniem, bo chociaż mieszkała w miasteczku od już prawie trzech lat, to nie mogła nigdy pojawić się na imprezie. Raz była chora, innym razem była u siebie w Zielonej, a w zeszłym roku wystawił ją facet, z którym miała iść na randkę, więc zupełnie straciła chęć, zwłaszcza że powiedziała, koleżankom, że wreszcie ma randkę. Tamtego wieczoru nie była gotowa na to, żeby tłumaczyć się, że oto kolejny facet ją wystawił. Ale minął już rok, od tamtego momentu, gdy przed telewizorem wyła, do piosenek z Moany, że ma siłę tylko w sobie.
A teraz? Patrzcie ją! Szła na imprezę, popijając wódkę z butelki, chociaż krzywiła się straszliwie. Musiała trochę szybko przebierać nogami, bo Kamil był od niej zdecydowanie wyższy i stawiał większe kroki. Szli razem od strony bloków na Magellana, być może później dołączą do nich inni nauczyciele. A być może nie. Karolina czuła, jak mrozek i wódka wyciągają na wierzch rumieńce, kolorując policzki. Ale i tak było super!
Przystanęli na molo, gotowi opróżnić, te kilka małpek, które dzwoniły im wesoło po kieszeniach.
- Jezu... ta wiśniówka, zaraz przylepi mi język do podniebienia. - Powiedziała, opierając się plecami o balustradę. Lekko się krzywiła, nawet przy słodkich trunkach, ale zapojkę mogli dostać dopiero w środku, a ze sobą mieli raptem półlitrową colę. Oszczędnie trzeba było!
- A ty jaką masz? - Zapytała, bo w sumie wyciągali buteleczki troszkę na ślepo, idąc ciemniejszymi uliczkami.
Picie na zewnątrz miało jeszcze jedną małą zaletę. Karolina liczyła, że, nawet jeśli spotkają uczniów, to nie zostaną przyłapani in flagranti, z buteleczkami w dłoniach. Nie piła jeszcze z uczniami ani przy uczniach, więc trochę się obawiała, że mogłaby stracić w ich oczach. Trochę zazdrościła Kamilowi tego luzackiego podejścia i miała nadzieję, że mogąc spędzić z nim trochę czasu, nauczy się tego i podejrzy owo.

@Kamil Berezowski
https://selkiewo.forumpolish.com/t294-kamil-berezowskihttps://selkiewo.forumpolish.com/t377-koniec-i-bomba-a-kto-czytal-ten-trabahttps://selkiewo.forumpolish.com/t378-kameohttps://selkiewo.forumpolish.com/t380-kamil-berezowskihttps://selkiewo.forumpolish.com/f79-pietro-trzecie-m-18https://selkiewo.forumpolish.com/t379-profesorniczego
Re: Molo z ławkami
Nie Sty 17, 2021 6:49 pm
Kamil Berezowski
Kamil Berezowski
Molo z ławkami SEgaMli Molo z ławkami 15eaPrW Molo z ławkami RMm6M2P
BLOK NA MAGELLANA
Molo z ławkami Tumblr_p8qkgoOJtZ1rvp4q5o4_250
30
186
Gdybyś nie istniała, miastu by wygodniej się żyło
Jestem tu. Byłem tam. Zresztą w sumie, kto nie był
Molo z ławkami SEgaMli Molo z ławkami 15eaPrW Molo z ławkami RMm6M2P
BLOK NA MAGELLANA
Molo z ławkami Tumblr_p8qkgoOJtZ1rvp4q5o4_250
30
186
Gdybyś nie istniała, miastu by wygodniej się żyło
Jestem tu. Byłem tam. Zresztą w sumie, kto nie był
#5 bo nawet na event trzeba mieć stajla

Kiedy podczas swobodnej rozmowy w pokoju nauczycielskim Lola powiedziała, że przez ostatnie cztery lata nie miała jeszcze okazji zajść na festynową, plażową imprezę to Bereza aż się złapał za głowę i postanowił, że szybko trzeba to nadrobić. Pierwotnie chciał rozruszać grono pedagogiczne i zebrać się ekipą, no ale jakoś tak wyszło, że pewnikiem była tylko Karolina. No i Kubańczyk też się gdzieś miał kręcić, ale on to smolił cholewy do sąsiadki z dołu, co Kamila niezmiernie cieszyło, bo widział jak jego ziomek się załamał po ostatnim rozstaniu i w sumie fajnie by było, gdyby znalazł sobie kogoś normalnego.
Tymczasem Kameo był wolnym strzelcem, który zajmował sobie czas nie spotkaniami i amorami, ale sprawdzaniem prac maturzystów, z którymi miał naprawdę SKARANIE BOSKIE. Na początku trochę dziwnie się czuł jak szedł z Karoliną. I to wcale nie dlatego, że coś z nią było nie tak. Tylko, że jakoś tak w głowie miał tę durną uwagę Igi odnośnie jego znajomości z panią od francuskiego, że niby powinien zaprosić ją na to wesele do Torunia. No nieważne! Ważne było to, że Berezowski był przygotowany do imprezy i niezależnie od tego ilu uczniów spotka po drodze miał zamiar się upodlić i sponiewierać, a poczucie własnej godności zostawić gdzieś w morskich falach Bałtyku. Butelki dzwoniły w kieszeniach i plecaku, który zabrał ze sobą, co by w łapach wszystkiego nie trzymać.
Kameo to się w ogóle poświęcił, bo na początku chciał sobie zrobić turbocolę w litrowej butli, ale potem sprawdził ile ta kosztuje w żabce to się lewą stopą przeżegnał normalnie.
- Ja mam lubelską cytrynową, pychota, normalnie jakby mi mały Jezusek bosą stópką po przełyku przebiegł - rzucił, uśmiechając się szeroko pod tym bujnym wąsem. - Chcesz się zamienić? - bo jemu to w sumie wszystko jedno było. Jak już dotarli na to molo no to Kameo wskoczył na jedną z ławek, ale tak sobie hipstersko wskoczył, że siedział tyłkiem na oparciu. - Chciałem być maarynarzem. Chciałem mieeć tatuażee - zaintonował w sumie tak z dupy trochę, ale zapatrzył się w morską toń. Czy to czas na karaoke w wykonaniu Kamila? Jak najbardziej. - Ja naprawdę nie wiem, jak ty Kara mogłaś ominąć takie wydarzenie - zaraz potem się zaczyna dziwić i patrzy na blondynkę.

@Karolina Wilczek

wynik: 3
https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/
Re: Molo z ławkami
Nie Sty 17, 2021 6:49 pm
Selkiewo
Selkiewo
Molo z ławkami Empty
DOMEK NA FOCZEJ
Molo z ławkami E3009b6720894f66de0f92665720c7d1421e5842
0
0
Znów popłynę na morze kąpać się z gwiazdami,
Znów popłynę na morze, spotkam z kolegami.
Admin
Molo z ławkami Empty
DOMEK NA FOCZEJ
Molo z ławkami E3009b6720894f66de0f92665720c7d1421e5842
0
0
Znów popłynę na morze kąpać się z gwiazdami,
Znów popłynę na morze, spotkam z kolegami.
The member 'Kamil Berezowski' has done the following action : Rzut kością


'K6' : 3
https://selkiewo.forumpolish.com/t591-karolina-wilczek#2618https://selkiewo.forumpolish.com/t595-daj-mi-roze-zostan-ciut-dluzej#2647https://selkiewo.forumpolish.com/t610-lola-a-l-appareil#2867https://selkiewo.forumpolish.com/t754-wilcza-zamiec#4780https://selkiewo.forumpolish.com/f126-pietro-trzecie-m-28https://selkiewo.forumpolish.com/t656-je_suis-_lola#3515
Re: Molo z ławkami
Nie Sty 17, 2021 7:49 pm
Karolina Drewniak
Karolina Drewniak
Molo z ławkami VOjgxxJMolo z ławkami RuIKDR7Molo z ławkami PWFeOmy
BLOK NA MAGELLANA
żona Karola, mama zaraz x2
28
163
Lucky I'm in love with my best friend
Lucky we're in love in every way
Molo z ławkami VOjgxxJMolo z ławkami RuIKDR7Molo z ławkami PWFeOmy
BLOK NA MAGELLANA
żona Karola, mama zaraz x2
28
163
Lucky I'm in love with my best friend
Lucky we're in love in every way
Karolina nie miała pojęcia o tym, że Iga pomyślała o Karolinie, jako potencjalnej partnerce na wesele dla swojego brata. No bo niby skąd mogłaby wiedzieć? W myślach nie czytała. Niestety, ale tutaj legilimencja nie działała i Karola mogła jedynie nacieszyć się tym, że Kamil nie uznał tego za dziwne, że idzie tylko z nią. On zawsze wydawał jej się jednym z tych najbardziej w porządku. Nie, żeby z resztą było coś nie tak, ale po prostu nie miał oporów przed tym, żeby pokazać Karolinie lokalną tradycję. To było cholernie miłe z jego strony, bo to wcale nie jest łatwe zostać zaakceptowane przez społeczność, która wydawała jej się całkiem dobrze zżyta - ot najlepszy przykład, Kamil i Kuba. Od zawsze razem i czasem słyszała, jak niektórzy plotkują, że profesorowie to jednak nie mieszkają ze sobą, bo się kumplują, ale też coś więcej.
Ona nikomu do łóżka nie zamierzała zaglądać, więc w tym momencie, nie myślała, żeby wypytywać o takie rzeczy! Wiśnióweczka, cytrynóweczka to były ważne przedmioty do rozważań. Ewentualnie języki, skoro oboje ich uczyli. Nigdy nie zaszkodzi się przecież doszkolić prawda? Uśmiechała się więc szeroko, nucąc coś od czasu do czasu, a trzask odkręcanych buteleczek tylko dodatkowo ją nakręcał.
Czy molo to było najlepsze miejsce na taką pogodę? Nie.
Ale czy mogliby wejść do środka z taką ilością małpek, którą ze sobą przynieśli? Też nie.
Nie pozostało im więc nic innego, jak tylko pozbyć się zbędnego balastu, w kieszeniach i przelać je niczym bankier — na wysoki procent.
Cóż zapijanie teraz było tylko dla polityków, muzyków i innych bogaczy, więc nauczyciele, musieli nieść ten krzyż, jak kaganek oświaty, niedofinansowani.
- Brzmi, jakbym i ja chciała doznać zbawienia. - Powiedziała, wyciągając w jego stronę wiśniówkę. Taka to właśnie najlepiej smakowała z colą — jak cherry coke. Ale chyba liczył się dziś efekt, a nie sposób. - Spróbuj tej. - Poradziła, a potem ze śmiechem porwała jego buteleczkę, przykładając do ust. Higiena kto? A tak naprawdę, to po prostu uznała, że to fantastyczny żart będzie, jak nie będzie mógł odzyskać swojej cytrynówki. Nie był to żart wysokich lotów. Nie był to po prawdzie nawet żart lotów średnich, ale to nic. Lolka wypiła już swoje, żeby mieć dobry humorek. Z każdym łykiem coraz mniej przeszkadzała jej świadomość tego, że miałaby spotkać uczniów. Krzywdy nikomu nie robiła — chyba, że zaraz z morza wyjdzie foka, która zechce Kamila za męża. To wtedy byłby kłopot, bo Karola właśnie klapnęła na ławkę obok polonisty. - Podróżować, zwieeeedzać świat! - Nie była to piosenka, której tekstu uczyło się na pamięć. On zostawał w głowie, jak fakt, że zapojka Caprio smakowała w obie strony tak samo. Dobrze, że już byli dorośli i odpowiedzialni i nie schylili się po ten napój diabła. - Kamil, a jakbyś nie był nauczycielem, to co byś robił? - Spytała, wsuwając dłoń do kieszeni płaszczyka i patrząc, co tym razem wylosowała w alko ruletce. - Pigwa, czy limonka z miętą? - Spytała, podsuwając mu buteleczki nieco bliżej, jakby pili czysty etanol i mężczyzna nagle zaczął tracić wzrok.
Po chwili rozległy się trzaski łamanych zabezpieczeń korków i Karola wzięła łyk.
-Aghhhh… - Westchnęła, wydychnęła, a dłonią pomachała przed ustami - A miałam być rok temu, ale taki dupek mnie wystawił i jakoś nie miałam nastroju, szukać miłości, jak mi facet mówi, że pójdzie ze mną, jak mu pokaże, czy francuski napewno umiem tylko w teorii. - Wywróciła oczami z oburzeniem. - Randki z tindera. Nigdy więcej. - Pokręciła głową, ale zaraz się rozchmurzyła. - A ty chodzisz co roku?

@Kamil Berezowski

Wynik: 4
https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/
Re: Molo z ławkami
Nie Sty 17, 2021 7:49 pm
Selkiewo
Selkiewo
Molo z ławkami Empty
DOMEK NA FOCZEJ
Molo z ławkami E3009b6720894f66de0f92665720c7d1421e5842
0
0
Znów popłynę na morze kąpać się z gwiazdami,
Znów popłynę na morze, spotkam z kolegami.
Admin
Molo z ławkami Empty
DOMEK NA FOCZEJ
Molo z ławkami E3009b6720894f66de0f92665720c7d1421e5842
0
0
Znów popłynę na morze kąpać się z gwiazdami,
Znów popłynę na morze, spotkam z kolegami.
The member 'Karolina Wilczek' has done the following action : Rzut kością


'K6' : 4
https://selkiewo.forumpolish.com/t294-kamil-berezowskihttps://selkiewo.forumpolish.com/t377-koniec-i-bomba-a-kto-czytal-ten-trabahttps://selkiewo.forumpolish.com/t378-kameohttps://selkiewo.forumpolish.com/t380-kamil-berezowskihttps://selkiewo.forumpolish.com/f79-pietro-trzecie-m-18https://selkiewo.forumpolish.com/t379-profesorniczego
Re: Molo z ławkami
Nie Sty 17, 2021 8:47 pm
Kamil Berezowski
Kamil Berezowski
Molo z ławkami SEgaMli Molo z ławkami 15eaPrW Molo z ławkami RMm6M2P
BLOK NA MAGELLANA
Molo z ławkami Tumblr_p8qkgoOJtZ1rvp4q5o4_250
30
186
Gdybyś nie istniała, miastu by wygodniej się żyło
Jestem tu. Byłem tam. Zresztą w sumie, kto nie był
Molo z ławkami SEgaMli Molo z ławkami 15eaPrW Molo z ławkami RMm6M2P
BLOK NA MAGELLANA
Molo z ławkami Tumblr_p8qkgoOJtZ1rvp4q5o4_250
30
186
Gdybyś nie istniała, miastu by wygodniej się żyło
Jestem tu. Byłem tam. Zresztą w sumie, kto nie był
On sam nie wiedział o co mogło chodzić Jadwidze, no bo to, że rozmawiali sobie na luzie podczas dyżuru na korytarzu to jeszcze nie było zbrodnią, co nie? A przynajmniej tak wydawało się samemu Kamilowi. Ale co on tam mógł wiedzieć? Trzy dyszki już na karku, a on nadal samotny jak ten palec albo pies. No, ale wracając - on starał się być do wszystkich w porządku po prostu, a jak Karolina była sympatyczna i nie robiła nikomu krzywdy, a na dodatek złapali chyba wspólny język, jak to specjaliści od języków, to czemu miałby nie odkrywać przed nią uroków Selkiewa?
A z nim i Kubanem to śmieszna historia; oni byli jak stare dobre małżeństwo, a raczej byliby, gdyby nie fakt, że nie składali sobie przysięgi takiej małżeńskiej. Za to przyjaźnili się od najmłodszych lat i jakoś, wyjątkowo, ta znajomość przetrwała te najcięższe chwile i newralgiczne momenty, które często są początkiem końca szkolnych relacji. A tak wyszło, że im osobno w życiu nie wyszło to postanowili zamieszkać wspólnie. Przynajmniej miał do kogo gębę otworzyć i pogadać o trudach dnia bieżącego.
- Ależ oczywiście, gdzieżbym śmiał zamykać ci dostęp do tego błogosławieństwa - pewnie gdyby Witek ich teraz usłyszał to by się przeżegnał i zaczął jakieś znaki krzyża kreślić. A nawet jeżeli nie, to tak właśnie widziała to wyobraźnia Kamila. Zatem oddał jej cytrynóweczkę do dopicia, a sam złapał za wiśniówkę. Dokończył ją w jakichś dwóch albo trzech łykach i w sumie to nie było na co narzekać. Osobiście nie był fanem wiśni, ale darowanemu alkoholowi nie zaglądało się w zęby. A kto by się tam higieną przejmował? Szczególnie teraz, kiedy humorek zaczynał dopisywać i mimo ujemnej temperatury zaczynało robić się coraz cieplej. To nic, że na molo pizgało złem i generalnie zimno przedostawało się nawet przez gruby materiał kurtki. Berezowski to się obecnością uczniów w ogóle nie przejmował. Chociażby dlatego, że już zdążył sobie nieźle zszargać nauczycielską opinię na osiemnastych urodzinach Igi. Co prawda wtedy jeszcze nie uczył jej klasy polskiego, ale jednak.  No to w sumie się przestał przejmować. - PRZEMIERZYŁEEEM CAŁY ŚWIAT, OD LAS VEEGAS PO KRYM! - próbował usilnie przekrzyczeć świst wiatru, ale jak pójdzie to trudno stwierdzić, co nie? Nie był też pewien czy się nie pośpieszył (pośpieszył się na pewno), ale tym też nie miał zamiaru się strofować. Dokończył wiśniówkę i wrzucił już pustą butelkę do worka. - Dobre pytanie, może bym coś podziałał z muzą? Trochę piszę teksty do szuflady. Albo jakieś radio? - zastanowił się głośno. Skłamałby, gdyby powiedział, że nie myślał o tym jak wyglądałoby jego życie gdyby nie zaczął uczyć w szkole. No, ale nie było mu znowu aż tak źle, dlatego też nie rozwodził się nad tym tematem. Może kiedyś stwierdzi, że bycie belfrem to jednak chujowa sprawa i postanowi zmienić zawód? Może kiedyś. - A ty? Zawsze chciałaś pracować w oświacie? - zagadnął bo to w sumie też ciekawa sprawa. Może marzyło jej się pracować w korpo za miliony monet?
Aż z zaskoczenia zmarszczył nos i wytrzeszczył oczy, kiedy mu tak podstawiła te flachy z zaskoczenia.- Dawaj pigwową. Podobno limonka z miętą smakuje jak biedna wersja modżajto -  z miną eksperta podzielił się swoją wiedzą na temat trunku. Czy to działało na korzyść czy niekorzyść rzeczonego trunku to już trudno było orzec. Odkręcił nakrętkę i wzniósł nieco dłoń ku górze. - No to, ciach babkę w piach - zarzucił dobrze sobie znanym toastem. Upił jeden, solidny łyk i nieco się skrzywił, patrząc na etykietkę. - Smakuje trochę jak syrop na kaszel - stwierdził.
Spojrzał na Karolinę z niemałym zdziwieniem, kiedy ta podzieliła się swoimi wrażeniami z randki. - No to się nie dziwię, serio co za buc. Ja pierdolę - pokręcił zdegustowany głową. Kamil to był nieco osobliwym przykładem dżentelmena, który mimo hipsterskiego stylu i luźnego podejścia do życia nadal był człowiekiem bardzo szarmanckim. Takim, co jak się z Karoliną spotykali przed drzwiami szkoły to przepuszczał ją przodem i pomagał jej dźwigać jakieś cięższe rzeczy. - A no chyba tylko jak byłem w Trójmieście na studiach to mi się zdarzyło z raz opuścić i może kiedyś chory byłem, ale tak to chodziliśmy czy z rodzicami i Jadźką, czy potem ze znajomymi i tak się kręci - w sumie to było jedno z najważniejszych wydarzeń w miasteczku, na które tłumnie schodzili się prawie wszyscy mieszkańcy.

@Karolina Wilczek
https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/
Re: Molo z ławkami
Nie Sty 17, 2021 8:47 pm
Selkiewo
Selkiewo
Molo z ławkami Empty
DOMEK NA FOCZEJ
Molo z ławkami E3009b6720894f66de0f92665720c7d1421e5842
0
0
Znów popłynę na morze kąpać się z gwiazdami,
Znów popłynę na morze, spotkam z kolegami.
Admin
Molo z ławkami Empty
DOMEK NA FOCZEJ
Molo z ławkami E3009b6720894f66de0f92665720c7d1421e5842
0
0
Znów popłynę na morze kąpać się z gwiazdami,
Znów popłynę na morze, spotkam z kolegami.
The member 'Kamil Berezowski' has done the following action : Rzut kością


'K6' : 2
https://selkiewo.forumpolish.com/t591-karolina-wilczek#2618https://selkiewo.forumpolish.com/t595-daj-mi-roze-zostan-ciut-dluzej#2647https://selkiewo.forumpolish.com/t610-lola-a-l-appareil#2867https://selkiewo.forumpolish.com/t754-wilcza-zamiec#4780https://selkiewo.forumpolish.com/f126-pietro-trzecie-m-28https://selkiewo.forumpolish.com/t656-je_suis-_lola#3515
Re: Molo z ławkami
Nie Sty 17, 2021 10:45 pm
Karolina Drewniak
Karolina Drewniak
Molo z ławkami VOjgxxJMolo z ławkami RuIKDR7Molo z ławkami PWFeOmy
BLOK NA MAGELLANA
żona Karola, mama zaraz x2
28
163
Lucky I'm in love with my best friend
Lucky we're in love in every way
Molo z ławkami VOjgxxJMolo z ławkami RuIKDR7Molo z ławkami PWFeOmy
BLOK NA MAGELLANA
żona Karola, mama zaraz x2
28
163
Lucky I'm in love with my best friend
Lucky we're in love in every way
Karolinie, do trzech dekad też niewiele już brakowało, a też jakoś nie miała szczęścia do stałych związków. Jak jej były nie zdradził, to każdy kolejny okazywał się chamem. A tutaj? Nie było wcale łatwo - nie była lokalna, więc z miejsca była na jakby gorszej pozycji. Małe miejscowości rządzą się swoimi prawami - wiedziała, że jakby ktoś pojechał do Lubska, miasta, skąd pochodził jej ojciec, to byłoby dokładnie tak samo. Jeśli ktoś nie był lokalny, to spadał w rankingu potencjalnego zamążpójścia lub żeniaczki. Czemu Kamil nie miał więc dziewczyny, czy narzeczonej? Tego Lolka jeszcze nie wiedziała. Co na natomiast wiedziała, to to, że dobrze im się gadało na przerwach, czy jak im okienko razem wypadło i dlatego może nie czuła się w żaden sposób skrępowana jego obecnością. Mogła pić, śmiać się i śpiewać. Problem polegał głównie na tym, że Karola to lubiła dużo gadać, jak wypije.
Lubiła snuć plany o wszystkim, więc naturalnie rzecz biorąc, postanowiła też wciągnąć w to dzisiejszego swojego towarzysza. Gdy więc upewnili się, że błogosławieni pijani, albowiem to oni wypiją cytrynówkę, to mogli przejść to śpiewania dzieł największego polskiego trubadura.
- Ale słuchaj, Kamil.. Ale słuchaj… - Zaczekała, aż wybrzmi ostatnia przeciągła nuta jego śpiewu. Minę miała przejętą i wyglądało, jakby miała mu coś ważnego do powiedzenia. - On śpiewał z Edytą Bartosiewicz, nie? Truuuuudno tak… - Zanuciła. Ale właśnie tu był problem. Nie mogła sobie teraz przypomnieć za nic, jak to dalej szło. Ale zaraz straciło to na znaczeniu, bo w sumie powiedział jej coś bardziej interesującego. Kamil pisał swoje własne teksty! Wow! Oczy się Karoli zaświeciły, uśmiechnęła się szerzej, odsłaniając rządek białych ząbków. Jak nastolatka!
- Rany Julek! Znaczy wiesz… Wiedziałam, że ładnie mówisz, ale kurcze, własne teksty. Jeśli kiedyś będziesz chciał, to możesz mi coś pokazać. - Wiedziała, że nie wszyscy czują się komfortowo, z tym że mieliby komuś pokazać swoje dzieła. Ostatecznie, to mogło być coś osobistego. To tak, jakby ona miała wyciągnąć nagle swój szkicownik i zacząć pokazywać nakreślone postacie tam postacie. W sumie był tam nawet Kamil z Kubą, którzy kiedyś siedzieli pochyleni w pokoju nauczycielskim nad startą sprawdzianów. No to już zupełnie byłoby niezręczne. - No to dlaczego jednak szkoła? - W sumie to nie tak, że nie wierzyła, że by mu się nie udało. Raperzy z polski czasem robili kariery, ale głównie lokalnie. Ale jakie były z tego pieniądze? Lolka nie wiedziała. Wstyd się przyznać, ale kojarzyła raptem kilka nazwisk i pseudonimów. Była romantyczką i dla niej przyjemnie było słuchać muzyki o miłości. A może niezbyt wyraźnie wsłuchiwała się w inne gatunki muzyczne?
- Ja… Byłabym archeologiem! Albo podróżniczką! - Stwierdziła, gdy on otwierał swoją pigwową. Mięta z limonką dla niej. Lubiła mieszać ją ze spritem i rzeczywiście miała wtedy takie trochę bieda modżajto. - Wyciągam Chrobrego, zamawiam Modżajto. - Zanuciła, przechylając i też się krzywiąc. W duchu ucieszyła się, że Kamil też miał podobną minę. Bo już czuła się cieniaską. Poprawiła drugim łykiem i zakaszlała. Potrzebowała pierwszego awaryjnego łyka coli. Nie, żeby miała wymiotować, ale mieszanie wiśni z cytryną, a potem z miętą skutecznie nią wstrząsnęło.
- No powiem ci, że niezbyt przyjemnie się tego słucha. Ale domyślam się, że niektóre babeczki też potrafią dać w kość. - Machnęła ręką, jakby tamten dupek był jedynie nieprzyjemnym wspomnieniem. I był. Łaził gdzieś po miasteczku, ale do niej już się nie odezwał. Może inna złapała się na jego teksty? Jej to nie obchodziło.
Teraz podciągnęła nogi, obejmując kolano jednym ramieniem. - A fokę już widziałeś? - Dopytywała. Ona odkąd tu mieszka raptem z dwa, czy trzy razy widziała foki. Omijały ją lokalne zabawy, festyny. Powinna zakręcić się bliżej życia mieszkańców, ale z drugiej strony: Co będzie stać, jak ten głupek i patrzeć na resztę, zanim nie spotka kogoś znajomego? Dziś było super.
- Ty studiowałeś też w Gdańsku? Albo czekaj! Nie mów! Gramy w never have I ever? - Puściła nogę, by usiąść po turecku, przodem do niego. Jak dziecko… Może dlatego nadal musiała pokazywać dowód, kiedy kupowała alkohol.

@Kamil Berezowski

Suma: 5
https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/
Re: Molo z ławkami
Nie Sty 17, 2021 10:45 pm
Selkiewo
Selkiewo
Molo z ławkami Empty
DOMEK NA FOCZEJ
Molo z ławkami E3009b6720894f66de0f92665720c7d1421e5842
0
0
Znów popłynę na morze kąpać się z gwiazdami,
Znów popłynę na morze, spotkam z kolegami.
Admin
Molo z ławkami Empty
DOMEK NA FOCZEJ
Molo z ławkami E3009b6720894f66de0f92665720c7d1421e5842
0
0
Znów popłynę na morze kąpać się z gwiazdami,
Znów popłynę na morze, spotkam z kolegami.
The member 'Karolina Wilczek' has done the following action : Rzut kością


'K6' : 1
https://selkiewo.forumpolish.com/t294-kamil-berezowskihttps://selkiewo.forumpolish.com/t377-koniec-i-bomba-a-kto-czytal-ten-trabahttps://selkiewo.forumpolish.com/t378-kameohttps://selkiewo.forumpolish.com/t380-kamil-berezowskihttps://selkiewo.forumpolish.com/f79-pietro-trzecie-m-18https://selkiewo.forumpolish.com/t379-profesorniczego
Re: Molo z ławkami
Pon Sty 18, 2021 1:42 am
Kamil Berezowski
Kamil Berezowski
Molo z ławkami SEgaMli Molo z ławkami 15eaPrW Molo z ławkami RMm6M2P
BLOK NA MAGELLANA
Molo z ławkami Tumblr_p8qkgoOJtZ1rvp4q5o4_250
30
186
Gdybyś nie istniała, miastu by wygodniej się żyło
Jestem tu. Byłem tam. Zresztą w sumie, kto nie był
Molo z ławkami SEgaMli Molo z ławkami 15eaPrW Molo z ławkami RMm6M2P
BLOK NA MAGELLANA
Molo z ławkami Tumblr_p8qkgoOJtZ1rvp4q5o4_250
30
186
Gdybyś nie istniała, miastu by wygodniej się żyło
Jestem tu. Byłem tam. Zresztą w sumie, kto nie był
W przypadku Berezowskiego był to chyba po prostu pech. Bo on, jeżeli na horyzoncie pojawiała się kobieta, którą zaczynał się interesować to naprawdę potrafił jej poświęcić sto procent swojej uwagi. Tylko, że jego niedawna miłość była zapatrzona w kogoś innego jak mohery w obrazek Najświętszej Panienki. No więc Berezowski trochę się z niej leczył, ale teraz to już w sumie spoko, prawda? W każdym razie kilka razy słyszał od swoich ziomeczków, że jest za miły. A podobno to łobuz kocha najbardziej. To znaczy, że Kameo był dosłownie królem friendzone'u. No i tak to się kręciło, gdzieś tam się już chyba pogodził z tym, że spędzi resztę swojego życia nagrywając amatorsko rapsy z Kubańczykiem, grając w fifę i pijąc co weekend bo co innego mu pozostało? Tak, czasem mu się wbijał taki smętny mood.
Ale nie dzisiaj! Teraz był całkiem pochłonięty muzyczną łamigłówką, którą rzuciła mu Karolina. - No such...słucham cię - o już mu się pewnie trochę język plątał, bo tak już miał, że jak wypił więcej to jego mowa traciła ostrość. Zastanowił się chwilę, marszcząc przy tym czoło i wydął w poważnym zastanowieniu usta. - Aaa czekaj, ja wiem - zaczął podjarany, że ta pojedyncza myśl znalazła drogę do jego zapijaczonego łba. - Truuudno taak, razem byyyć naam ze soobą BEZ CIEBIE NIE JEST LŻEEEJ - oczywiście wleciał wątpliwej jakości falset, ale to nic, bo Kameo świetnie się bawił. W sumie nie spodziewał się, że ta wiadomość zrobi na niej jakieś wielkie wrażenie. No bo jakoś nie robił tego profesjonalnie czy nawet regularnie. Czasem nawinie jakiś temat i potem to już leci jakoś tak po prostu. Wzruszył ramionami i potarł kark, trochę zawstydzony. - No spoko, podeślę ci coś ostatnio nawet jak siedzieliśmy przy wódzie z Brzozą to jakoś tak wyszło i skleiliśmy coś - no bo to nie tak, że on wiązał z tym swoją przyszłość. Tylko, że czasem potrzebował zrzucić z siebie jakiś ciężar przemyśleń czy to osobistych czy odnośnie sytuacji w kraju i całkiem poważnie przemycał je między wersy. Taki w sumie rodzaj pamiętnika. - A bo w sumie byłem na praksach i mi się zajebiście podobało, wiesz kształtowanie młodych umysłów i tak dalej. I nikt mi kurwa nie powiedział, że to raczej chodzi o sprawdzanie kartkówek i płacz nad ortografią -  taka była niestety rzeczywistość. Miał trochę romantyczne wyobrażenie o tym, jak będą wyglądały jego lekcje. A potem pojawił się polski system edukacji i cały misterny plan spalił na panewce. Ale przynajmniej miał teraz cool hobby i na dodatek uczniowie mogli mówić "wow, ale mamy super psora".
- Ej to brzmi sztos. To jak to się stało, że uczysz francuskiego? - zagadnął, posyłając jej zaciekawione spojrzenie. A potem to już tylko zarechotał na słowa tej jakże prymitywnie zabawnej - zdaniem polonisty - nutki, takiej spoko do potupania nogą. - Dobra Karola, pizda czy żołnierz? Zerujemy - cóż tu można rzec, Kamila złapał dobry flow na picie, w głowie powoli pojawiał się szum. A podejrzewam, ze zapasy były spore, bo Kameo się przygotował na to, że będzie tu ich znacznie więcej. Czy Karola się zdecydowała czy też nie, Bereza swoją pigwową dokończył i w wypełnionym plecaczku już szukał następnych trunków, ale czy coś znajdzie? Rozproszyło go pytanie Wilczek. - A nic nie mów, randkowanie w naszym wieku powoli zaczyna się robić męczące. Nie wiem, naprawdę. Ręce opadają ci powiem, Kara - westchnął ciężko nad ich losem, no bo cóż innego mogli zrobić? - Dzisiaj nie widziałem, ale ogólnie to tak. Tylko, że jakoś się przepowiednia nie spełniła, bo to trzeba jeszcze pocałować swoją prawdziwą miłość, z którą się potem spędzi walentynki - wyjaśnił, mając nadzieję, że niczego nie pokręcił. Najwyżej. W sumie szkoda, ze tej foki nie widział, po prostu by miał wtedy jakiegoś farta czy coś.
Już miał otwierać usta, żeby odpowiedzieć, kiedy wpadła na ten genialny sposób. - O dobra, to czekaj ja mam, bo zapomnę - pamięć już nie ta w końcu, bo coraz chwiejniej siedział na tej ławce, a wyraz jego twarzy był bardziej pocieszny. - Nigdy nie wszedłem do morza zimą - powiedział i wraz z wypowiedzeniem tych słów, w jego głowie zrodziła się cudowna myśl. - EJ KAROLINA SŁUCHAJ. Wchodzimy do wody, będziemy szukać selkie - tak, to jest pomysł na miarę najebanego Kamila Berezowskiego. W sumie nawet nie czekał na jej zgodę. Zszedł z ławki i złapał ją za rękę, ciągnąc w stronę altany, gdzie mogliby zostawić rzeczy.

ztx 2 - lecimy do altany <3
https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/
Re: Molo z ławkami
Pon Sty 18, 2021 1:42 am
Selkiewo
Selkiewo
Molo z ławkami Empty
DOMEK NA FOCZEJ
Molo z ławkami E3009b6720894f66de0f92665720c7d1421e5842
0
0
Znów popłynę na morze kąpać się z gwiazdami,
Znów popłynę na morze, spotkam z kolegami.
Admin
Molo z ławkami Empty
DOMEK NA FOCZEJ
Molo z ławkami E3009b6720894f66de0f92665720c7d1421e5842
0
0
Znów popłynę na morze kąpać się z gwiazdami,
Znów popłynę na morze, spotkam z kolegami.
The member 'Kamil Berezowski' has done the following action : Rzut kością


'K6' : 6
Re: Molo z ławkami
Sponsored content

Skocz do: