Góra Dół
Selkiewo
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

https://selkiewo.forumpolish.com/t255-ezechiel-stacherahttps://selkiewo.forumpolish.com/t266-lysy-rudy#377https://selkiewo.forumpolish.com/t268-ezechielhttps://selkiewo.forumpolish.com/f21-parter-m-12https://selkiewo.forumpolish.com/t271-ponure_ink#390
4 Mam destylarnie w mojej głowie
Czw Sty 28, 2021 10:21 am
Ezechiel Stachera
Ezechiel Stachera
4 Mam destylarnie w mojej głowie Io6gCMb4 Mam destylarnie w mojej głowie GimVnnS4 Mam destylarnie w mojej głowie 4qxwwNC
BLOK NA MAGELLANA
raiden
28
173
Odwiedzam stare rejony, to miały byś stare śmiecie
Dlaczego ktoś tu posprzątał i moje plany zniweczył
4 Mam destylarnie w mojej głowie Io6gCMb4 Mam destylarnie w mojej głowie GimVnnS4 Mam destylarnie w mojej głowie 4qxwwNC
BLOK NA MAGELLANA
raiden
28
173
Odwiedzam stare rejony, to miały byś stare śmiecie
Dlaczego ktoś tu posprzątał i moje plany zniweczył
Mieszkanie wyglądało jak pobojowisko. Niemal wszystkie figurki i inne duperel należące do Lilith wylądowały na ziemi. Był tak cholernie wściekły. Nie tylko na nią, ale też na siebie. Może nawet na siebie bardziej. Sam nie wiedział co powinien robić, co powinien myśleć. Siedział sam przez dwie godziny ze swoimi myślami. Dzwonił i pisał do Lilith, ale ona uparcie nie odbierała. Nie można było jej się dziwić. Po tym co zrobił pewnie już nigdy nie będzie chciała się do niego odezwać.
Nie chciał siedzieć sam. Feliksa już nie miał, siostra gdzieś wyjechała, a jego ukochana... Jedyną osobą, która przyszła mu do głowy była Janka, którą poznał poprzedniego wieczoru. Nawet nie miał pojęcia dlaczego tak szybko jej zaufał. Przecież na zaufanie Eze trzeba było naprawdę sobie zasłużyć.
Cholernie się ucieszył, kiedy nowa znajoma zgodziła się przyjść. Kiedy ktoś zadzwonił do drzwi Stachery był pewny, że to właśnie ona.
-Wejdź - rzucił do drzwi. Nie miał siły podnosić się z kanapy -Przepraszam za ten bajzel - rzucił do Janki. Siedział na kanapie obejmując się rękoma w talii. Wyglądał jak dziecko, które właśnie dostało paskiem po dupie.
https://selkiewo.forumpolish.com/t575-janka-walczyk#2453https://selkiewo.forumpolish.com/t579-chodz-opowiedz-mi-swoja-historie#2512https://selkiewo.forumpolish.com/t580-janka#2513https://selkiewo.forumpolish.com/t581-janka-walczyk#2515https://selkiewo.forumpolish.com/f124-pietro-drugie-m-26https://selkiewo.forumpolish.com/t582-janka-walczyk#2525
Re: 4 Mam destylarnie w mojej głowie
Nie Sty 31, 2021 12:16 am
Janka Walczyk
Janka Walczyk
4 Mam destylarnie w mojej głowie FxmylwD 4 Mam destylarnie w mojej głowie QhO4Cnd 4 Mam destylarnie w mojej głowie 3KFn8jA
BLOK NA MAGELLANA
4 Mam destylarnie w mojej głowie V2-c4011dde8116db0b0099bacd6b88b282_b
23
171
Miej odwagę żyć.
Umrzeć potrafi każdy.
4 Mam destylarnie w mojej głowie FxmylwD 4 Mam destylarnie w mojej głowie QhO4Cnd 4 Mam destylarnie w mojej głowie 3KFn8jA
BLOK NA MAGELLANA
4 Mam destylarnie w mojej głowie V2-c4011dde8116db0b0099bacd6b88b282_b
23
171
Miej odwagę żyć.
Umrzeć potrafi każdy.
Właściwie nie miała żadnych większych planów na ten dzień, wiec gdy dostała wiadomość od poznanego wczoraj Ezechiela, zgodziła się do niego przyjść. Już wczoraj widziała, że chłopak ma jakieś kłopoty, ale nie chciał za dużo o tym gadać. Polubiła go, więc jak mogłaby omówić mu tak drobnej pomocy?
Odpisała twierdząco na jego prośbę, a potem poderwała tyłek z kanapy i zaczęła trochę się ogarniać. Założyła protezę, wskoczyła w dresy i jakieś normalne ubranie. Kilka minut później wychodziła już z mieszkania. Jak się wczoraj okazało - mieszkali w jednym bloku, więc droga zajęła jej chwilę.
Zadzwoniła do drzwi i czekała, aż ktoś otworzy drzwi lub usłyszy jakąś odpowiedź. Gdy dotarł do niej głos Eze, weszła do środka. Od razu rzuciło jej się w oczy, że musiało się tu sporo dziać. Nie przyszła jednak żeby to oceniać, a po to, by spróbować pomóc chłopakowi. Dlatego od razu skierowała się w jego stronę. I aż żal jej się go zrobiło, bo wyglądał jak małe, zagubione dziecko, a nie jak dorosły facet. Przysiadła obok niego, a po chwili ostrożnie położyła mu dłoń na ramieniu.
- Chcesz pogadać? Czy wolisz jeszcze chwilę po prostu posiedzieć? - zapytała cicho, czekając na jego reakcję.
https://selkiewo.forumpolish.com/t255-ezechiel-stacherahttps://selkiewo.forumpolish.com/t266-lysy-rudy#377https://selkiewo.forumpolish.com/t268-ezechielhttps://selkiewo.forumpolish.com/f21-parter-m-12https://selkiewo.forumpolish.com/t271-ponure_ink#390
Re: 4 Mam destylarnie w mojej głowie
Wto Lut 02, 2021 9:41 am
Ezechiel Stachera
Ezechiel Stachera
4 Mam destylarnie w mojej głowie Io6gCMb4 Mam destylarnie w mojej głowie GimVnnS4 Mam destylarnie w mojej głowie 4qxwwNC
BLOK NA MAGELLANA
raiden
28
173
Odwiedzam stare rejony, to miały byś stare śmiecie
Dlaczego ktoś tu posprzątał i moje plany zniweczył
4 Mam destylarnie w mojej głowie Io6gCMb4 Mam destylarnie w mojej głowie GimVnnS4 Mam destylarnie w mojej głowie 4qxwwNC
BLOK NA MAGELLANA
raiden
28
173
Odwiedzam stare rejony, to miały byś stare śmiecie
Dlaczego ktoś tu posprzątał i moje plany zniweczył
Czuł się cholernie zagubiony w tym wszystkim co się stało. Nie chciał być taki. Zawsze robił wszystko, żeby taki nie być. Żeby nie być jak jego własny ojciec, którego tak szczerze nienawidził i na którego grób po prostu splunął. i to dosłownie - nie w przenośni.
Cieszył się, że Janka przyszła. Nie zniósłby w tej chwili samotności. Wiedział, że mógłby zrobić coś głupiego. Coś, czego żałowałby potem. Już i tak wystarczająco odjebał.
Momentalnie się wzdrygnął, gdy poczuł poczuł dłoń dziewczyny na swoim ramieniu. Nie strącił jej jednak. Odetchnął głęboko zamykając oczy na dłuższą chwilę. Pokiwał krótko głową na jej słowa. Potrzebował jeszcze chwili, żeby się z tym wszystkim zebrać.
-Pokłóciłem się z dziewczyną... - zaczął cicho przygryzając wargę. Łzy jakoś same napływały mu do oczy -Tak strasznie ją kocham, a wszystko spierdoliłem - dopiero teraz przeniósł wzrok na swojego gościa. W jego oczach był tylko i wyłącznie smutek oraz żal do samego siebie.
https://selkiewo.forumpolish.com/t575-janka-walczyk#2453https://selkiewo.forumpolish.com/t579-chodz-opowiedz-mi-swoja-historie#2512https://selkiewo.forumpolish.com/t580-janka#2513https://selkiewo.forumpolish.com/t581-janka-walczyk#2515https://selkiewo.forumpolish.com/f124-pietro-drugie-m-26https://selkiewo.forumpolish.com/t582-janka-walczyk#2525
Re: 4 Mam destylarnie w mojej głowie
Sro Lut 03, 2021 11:17 pm
Janka Walczyk
Janka Walczyk
4 Mam destylarnie w mojej głowie FxmylwD 4 Mam destylarnie w mojej głowie QhO4Cnd 4 Mam destylarnie w mojej głowie 3KFn8jA
BLOK NA MAGELLANA
4 Mam destylarnie w mojej głowie V2-c4011dde8116db0b0099bacd6b88b282_b
23
171
Miej odwagę żyć.
Umrzeć potrafi każdy.
4 Mam destylarnie w mojej głowie FxmylwD 4 Mam destylarnie w mojej głowie QhO4Cnd 4 Mam destylarnie w mojej głowie 3KFn8jA
BLOK NA MAGELLANA
4 Mam destylarnie w mojej głowie V2-c4011dde8116db0b0099bacd6b88b282_b
23
171
Miej odwagę żyć.
Umrzeć potrafi każdy.
Janka na swój sposób też wiedziała jak to jest, gdy czujesz się zagubiony i bezsilny. Gdy nie wiesz, co ze sobą zrobić. Gdy masz wrażenie, że tracisz grunt pod nogami. Ona czuła się tak przez kilka tygodni po operacji. Amputacja nogi, wycieńczenie po intensywnym leczeniu i chemii, które nie przynosiły efektów. Dojście do siebie i zmiana nastawienia były czasochłonne i cięższe niż mogłoby się wydawać.
Właściwie to ucieszyła się, że chłopak potrzebując pomocy zwrócił się do niej. To oznaczało, że jej choć trochę zaufał. No i Janka lubiła czuć się potrzebna, lubiła pomagać.
Czekała, aż Eze wszystko sobie poukłada i będzie gotowy rozmawiać. Nie spieszyło jej się, więc nie zamierzała go poganiać. Wszystko w swoim czasie.
- Przykro mi. To była bardzo poważna kłótnia? - zapytała, choć bałagan w mieszkaniu zdawał się sam odpowiadać na zadane przez nią pytanie. Różnie to jednak bywało, więc wolała zapytać.
Re: 4 Mam destylarnie w mojej głowie
Sponsored content

Skocz do: