Góra Dół
Selkiewo
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/https://selkiewo.forumpolish.com/
Deptak 2
Pią Gru 18, 2020 4:41 pm
Selkiewo
Selkiewo
Deptak 2 Empty
DOMEK NA FOCZEJ
Deptak 2 E3009b6720894f66de0f92665720c7d1421e5842
0
0
Znów popłynę na morze kąpać się z gwiazdami,
Znów popłynę na morze, spotkam z kolegami.
Admin
Deptak 2 Empty
DOMEK NA FOCZEJ
Deptak 2 E3009b6720894f66de0f92665720c7d1421e5842
0
0
Znów popłynę na morze kąpać się z gwiazdami,
Znów popłynę na morze, spotkam z kolegami.

Deptak 2
Zdecydowanie bardziej ustronne miejsce, najczęściej wybierane na spacery, aniżeli na kąpiel w morzu. Najbliższa budka ratownika jest oddalona od tego miejsca o kilkanaście metrów, przez co istnieje prawdopodobieństwo, że nie zdoła on dostrzec niedzielnego nurka, który schodzi na dno. Ogólny spokój panujący w tej części plaży sprawia, że jest to idealne miejsce na romantyczną randkę o zachodzie słońca. Albo spontaniczne ognisko, podczas którego ktoś rzuca nagle hasło, "to co, idziemy popływać nago?", także... albo rybki, albo pipki, jak kto woli.

https://selkiewo.forumpolish.com/t347-marta-domanskahttps://selkiewo.forumpolish.com/t584-marta-grzechu-warta#2554https://selkiewo.forumpolish.com/t585-marta#2555https://selkiewo.forumpolish.com/f84-pietro-czwarte-m-19
Re: Deptak 2
Sob Sty 16, 2021 2:11 pm
Marta Domańska
Marta Domańska
Deptak 2 RuIKDR7Deptak 2 ODGY5SvDeptak 2 NipQJlC
BLOK NA MAGELLANA
Deptak 2 VBRzcnz
22
175
zapomniałam już o wszystkich idiotach
całkiem dobrze wyszłam na fotach
Deptak 2 RuIKDR7Deptak 2 ODGY5SvDeptak 2 NipQJlC
BLOK NA MAGELLANA
Deptak 2 VBRzcnz
22
175
zapomniałam już o wszystkich idiotach
całkiem dobrze wyszłam na fotach
Marta przez nawał swojej roboty była tak rozwalona psychicznie i jeszcze fakt, że jej były wrócił do Selkiewa wcale jej, w tym wszystkim nie pomagał. Domańską zastanawiał cel tego, że jak gdyby nigdy nic Karol się do niej odzywał; wysyłał codziennie smsy i chciał się spotkać aż w końcu Marta zablokowała jego numer. I może gdzieś miała z tylu głowy, że chciałaby zobaczyć czy to prawda z tą jego wielką przemianą, ale wtedy nie chciałaby się narażać Ernestowi i Hance bo zjebaliby ją od góry do dołu. I słusznie, bo Domańska czasami była naiwna i ślepo wierzyła, we wszystko co jej ludzie mówili. 
Zaczynała za dużo myśleć o tej całej sytuacji gdyż koszmary nawiedzały ją każdej nocy i nie mogła przez to spać, a później nie miała jak funkcjonować rano i błędne koło się z tego robiło. I z tej całej bezradności swojej napisała do Berezowskiego, a później walnęła się w głowę ze swojej głupoty. Kto normalny pisał o tej porze i w ogóle halo, co to miało być? Potrzebowała kogoś komu mogłaby się wygadać, a że Berezowski był fajny i w typie Marty to padło na niego. A jak się zgodził, to jej się  milutko zrobiło na serduszku i już przestała się martwić tym co ją dręczyło. Zarzuciła to, co akurat miała pod ręką i wybiegła wręcz z tego domu prawie wpadając na Kamila.
— To chciałam cię jeszcze raz przeprosić za to, że cię tak ciągnę nad wodę jak jest zimno, w nocy — absurdem tej sytuacji był fakt, że Marta przepraszała chłopaka chyba już z tysiąc razy przez całą drogę, a on i tak mówił, że nic się nie stało. Niestety jej nie można było przetłumaczyć, że jakby nie chciał tu przychodzić to by wcale nie fatygował się, w taką pizgawice iść nad wodę. 
— Jak nie masz jutro do pracy, to możemy się napić. O, trzymaj — podała mu piwo z torebki, które przypadkiem się tam znalazło. A tak poważnie to dziewczyna jak się rozgrzeje to wycziluje i przestanie gadać głupoty. Przestanie być jej zimno, choć przy takim gorącym facecie jak Kamil to powinna chodzić rozpalona, hehe. Mogłaby szczerze przyznać, że od dłuższego czasu poczuła się przy kimś bezpiecznie.
https://selkiewo.forumpolish.com/t294-kamil-berezowskihttps://selkiewo.forumpolish.com/t377-koniec-i-bomba-a-kto-czytal-ten-trabahttps://selkiewo.forumpolish.com/t378-kameohttps://selkiewo.forumpolish.com/t380-kamil-berezowskihttps://selkiewo.forumpolish.com/f79-pietro-trzecie-m-18https://selkiewo.forumpolish.com/t379-profesorniczego
Re: Deptak 2
Sro Sty 20, 2021 12:28 am
Kamil Berezowski
Kamil Berezowski
Deptak 2 SEgaMli Deptak 2 15eaPrW Deptak 2 RMm6M2P
BLOK NA MAGELLANA
Deptak 2 Tumblr_p8qkgoOJtZ1rvp4q5o4_250
30
186
Gdybyś nie istniała, miastu by wygodniej się żyło
Jestem tu. Byłem tam. Zresztą w sumie, kto nie był
Deptak 2 SEgaMli Deptak 2 15eaPrW Deptak 2 RMm6M2P
BLOK NA MAGELLANA
Deptak 2 Tumblr_p8qkgoOJtZ1rvp4q5o4_250
30
186
Gdybyś nie istniała, miastu by wygodniej się żyło
Jestem tu. Byłem tam. Zresztą w sumie, kto nie był
Berezowski to dobrym człowiekiem był, nie wiem czemu ludzie się tak temu zawsze dziwili. Poza tym, on to nigdy nie spał w nocy, a potem w pracy wyglądał jak taki chodzący trup. No, w każdym razie jak do niego Marta napisała to się trochę wahał, bo jako człowiek filozofujący to miał trochę dylemat moralny. W sensie ona była kiedyś jednak jego uczennicą, no i ta różnica wieku. Niby to tylko liczba, a Domańska była dorosła. Niemniej jednak wyglądało to naprawdę podejrzanie i Bereza to miał czasem wyrzuty sumienia. Jednak z drugiej strony on nie umiał powiedzieć nie. Kiedy stał się etatowym powiernikiem bolączek i sekretów rodzeństwa Domańskich? Tego naprawdę nie wiedział. Dlatego po chwili filozoficzno-moralnych rozważań zgodził się z nią wyjść, zgarnął jakąś kurtkę co była na wyciągnięcie ręki i zarzucił na grzbiet. Pewnie nawet ogarnął jakąś czapkę i szalik, no bo na dworze pizgało złem. I jak zwykle, nieco zmulony, z zaskoczeniem spojrzał na Domańską co to go prawie stratowała. No, ale dobra, zagapił się w nic człowiek.
Westchnął, już w sumie trochę zirytowany bo ona to jakby się zacięła, co nie? A Berezowskiemu już zaschło w gardle od tego gadania. Dlatego posłał jej wymowne spojrzenie, które chyba powinno mówić samo za siebie. - Zacięłaś się Marta, czy jak? - spytał, unosząc w końcu jedną brew ku górze. No pizgawica była potężna, ale jak tu już był to na chuj drążyć temat? Wcisnął dłonie głęboko w kieszenie od kurtki. - Sorry Marti, ale w tygodniu nie mam wolnego, ale ty się nie krępuj - przynajmniej tyle, że nie chodził w stanie nieważkości do szkoły, bo wtedy już mógłby się zastanowić nad sobą i poważnie przemyśleć. - Już lepiej? - spytał po chwili ciszy, zerkając na nią.
Re: Deptak 2
Sponsored content

Skocz do: