DOMEK NA FOCZEJ 0 0 Znów popłynę na morze kąpać się z gwiazdami, Znów popłynę na morze, spotkam z kolegami. Admin DOMEK NA FOCZEJ 0 0 Znów popłynę na morze kąpać się z gwiazdami, Znów popłynę na morze, spotkam z kolegami. | Parkiet Pomieszczenie posiada całkiem sporo miejsca zarówno do tańczenia, jak i przysłowiowego podpierania ścian. Obok jest przejście do toalet, a z tyłu palarnia. Konsoleta DJ-a znajduje się na podwyższeniu, co jest zamierzonym zabiegiem, jako że ten zazwyczaj nie lubi grać piosenek na życzenie. Ale... może to akurat dla Ciebie zrobi wyjątek, co?
Chcąc poprosić DJ-a o puszczenie wybranej przez siebie piosenki, rzucasz kostką. Jeżeli wyrzucisz liczbę parzystą - możesz wybrać jaki tylko chcesz utwór, który poleci jako następny w kolejce, jeżeli liczbę nieparzystą - usłyszysz, żebyś cmoknął grajka w tyłek. Proste. |
|
DOMEK NA FOCZEJ 30 169 Co mi losie dasz? Którą ciepłą twarz? DOMEK NA FOCZEJ 30 169 Co mi losie dasz? Którą ciepłą twarz? | 3. stylówkaPiątek wieczór to już prawie weekend, więc nie ma co siedzieć w domu, skoro można wybrać się do klubu na tańce, prawda? Tak też zrobiła Nina, która wystrojona zawitała do klubu Echo, gdzie pogadała z barmanką i wypiła jakiegoś kolorowego drinka. Potem zaczepił ją jakiś facet, ale rozmowa się nie kleiła za bardzo, więc znudzona blondynka potrzebowała znaleźć innego towarzysza jej dalszego imprezowania. I tak dostrzegła Eryka, do którego czym prędzej podeszła. - O. Cześć przystojniaku! - powitała mężczyznę radosnym okrzykiem i położyła mu rękę na ramieniu, a potem się dosiadła obok. Bo kto by pytał czy jest sam czy z kimś tak od razu. Zresztą powiedzmy sobie szczerze, mało to Ninę obchodziło, bo była w imprezowym nastroju i w dodatku zdążyła wypić drinka, więc chciała się bawić dalej. - Zatańczysz ze mną? - zapytała, przysuwając się do niego bliżej, bo już nie chciało jej się tak głośno mówić, a głośniejsza muzyka całkiem zagłuszała słowa. Uśmiechnęła się do niego przyjaźnie i nawet zamrugała kilka razy, żeby go przekonać do tego. No i hej, odstawiła się, ładnie ubrała, makijaż pewnie też odstrzeliła, a po co miała czekać na podryw jakiegoś typa, skoro dostrzegła znajomą twarz, która na pewno nie zachowuje się jak jakaś świnia. |
|
BLOK NA MAGELLANA 25 182 Cross my heart, hope to die To my lover, I’d never lie BLOK NA MAGELLANA 25 182 Cross my heart, hope to die To my lover, I’d never lie | #2 stylówkaPiątek był najważniejszym dniem weekendu, wiadomo. Co prawda według Eryka weekend zaczynał się już w czwartek wieczorem, bo w piątek zwykle nie musiał być przesadnie przytomny, ale też nigdy nie starał się być - w końcu uczniom również w piątek już się kompletnie nic nie chciało. Skalski zaczął swój długi weekend już wczoraj, swoją drogą również w klubie Echo, poznając przy okazji przystojnego mężczyznę o czekoladowym odcieniu skóry; facet na tyle wpadł mu w oko, że Eryk pojawił się ponownie w tym samym miejscu chyba podświadomie licząc na to, że go spotka. Tak, tylko i wyłącznie podświadomie, bo nawet niespecjalnie o tym myślał; w końcu poznali się ledwie wczoraj, a poza tym, że koleś był naprawdę przystojny i stanowczo było na czym zawiesić oko, to niewiele był w stanie o nim powiedzieć. Jak się jednak okazało - spotkał inną osobę, z której obecności ucieszył się równie mocno, a której widok od razu przywołał na jego twarz szeroki uśmiech. - Dobry wieczór, ślicznotko - zaśmiał się i posłał dziewczynie przyjazny, ciepły uśmiech, gdy tylko ta przysiadła się do niego bliżej. - Z miłą chęcią - skinął głową i dopił tylko swojego drinka, bo zostawianie drinka na barze i dopijanie go później, po jakimś czasie tańca było bardzo nierozważne, po czym zaoferował jej swoją dłoń i pociągnął w stronę parkietu. - Przepięknie dzisiaj wyglądasz - powiedział jej do ucha, starając się jednocześnie przekrzyczeć muzykę i objął dziewczynę w pasie, przytulając ją do siebie nawet na chwilę. Była od niego sporo niższa, ale w sumie nigdy różnica wzrostu mu nie przeszkadzała. - Co słychać? @Nina Kamińska |
|