BLOK NA MAGELLANA 24 173 Ten tydzień serio mnie wykańcza a tu mordo wtorek BLOK NA MAGELLANA 24 173 Ten tydzień serio mnie wykańcza a tu mordo wtorek | Florek Rudziński data urodzenia: 27/08/1996 miejsce urodzenia: Sopot cechy charakteru: towarzyski, śmiały, buntownik orientacja: homoseksualny stan cywilny: w związku miejsce zamieszkania: centrum, ul. Magellana zawód, miejsce pracy: tłumacz edukacja: V rok lingwistyki w Selkiewie od: roku Witaj nieznajomy, pytanie do ciebie mam
Cześć, jestem Florek, studiuję lingwistykę w Gdańsku, pracuję jako tłumacz, bo zakręciłem się w miejscu, gdzie robiłem praktyki i mnie polubili. Mam trochę gadane i dość łatwo nawiązuję kontakty z ludźmi, więc nic dziwnego, jestem też dość sympatyczny. I już tak dużo nie przeklinam, no, przynajmniej w pracy się staram. Kto by pomyślał, że będzie ze mnie taki poważny człowiek, dorosły… Pewnie ten mój chłopak ma na mnie taki wpływ, właściwie to niewykluczone. Dalej imprezuję, ale już grzecznie, bez bijatyk przynajmniej raz w tygodniu, bez potrzeby wyciągania mnie z dołka czy innego dziwnego miejsca, jak to miało miejsce jeszcze nie tak dawno temu. Wydoroślałem? Możliwe. Trochę mnie to przeraża i trochę temu zaprzeczam, choć samodzielności przecież musiałem się dość szybko nauczyć. Matka zostawiła mnie pod opieką dziadków jak miałem pół roku i zniknęła w cholerę, a ojciec… Z opowieści to wątpię, żeby nawet wiedziała, kim był. Mieszkałem więc z babcią i dziadkiem, w ich mieszkaniu w Sopocie. Niecałe dwa lata później byli już moimi prawnymi opiekunami, ułatwiło to zamieszania związane ze szkołą. A szkoła to też ciekawa sprawa, bo nie byłem jakimś wybitnym uczniem, ale to ze względu na sporą liczbę nieobecności. Cóż, na swoje usprawiedliwienie powiem, że w klasie maturalnej już się przyłożyłem, żeby mieć większą frekwencję niż taką balansującą na granicy zdawalności i udało mi się dostać na studia, gdzie zaczęło się już inne życie. Ale zanim dostałem się na studia, to zmarł dziadek, a ja musiałem znaleźć bardziej stałą pracę, żeby się utrzymać, bo z jednej renty i moich okazyjnych pracach dorywczych byśmy nie wyżyli. I się jakoś kręciło. Nawet jej powiedziałem, że jestem gejem, bo już mnie męczyły jej próby wyswatania mnie z wnuczkami jej znajomej. Musiała to trochę przetrawić, pogadać ze mną, ze swoimi koleżankami, a podobno także z księdzem, ale po kilku miesiącach zrozumiała. Poznała wtedy również mojego ówczesnego chłopaka i przychodził do nas na obiad co niedzielę, co było bardzo zaskakujące. A ksiądz potem patrzył na mnie na kolędzie spod byka. Babcia zachorowała, gdy kończyłem drugi rok, więc wziąłem dziekankę, żeby móc się nią bardziej zająć, bo nikogo poza mną nie miała. Zmarła niecały rok później, a ja musiałem wtedy od nowa przeorganizować sobie życie, bo zostałem sam. Wróciłem na studia, bo zależało mi na tym, żeby je skończyć, szczególnie że całkiem nieźle się odnajdywałem w tym świecie i po kilku początkowych potknięciach na pierwszym roku szło mi dobrze. A jak znalazłem się w Selkiewie? Mój facet tu mieszka. Gdyby ktoś mnie zapytał kilka lat temu jak widzę swoje życie uczuciowe, zdecydowanie nie powiedziałbym, że tak jak jest obecnie. Daleko mi zawsze było do takiego… normalnego życia. Żyłem szybko, początkowo między blokami, bardziej na ulicy, potem prawie w ciągłej imprezie, a moje związki nie trwały nigdy dłużej niż kilka miesięcy. Teraz mam dwadzieścia cztery lata i pracę, związek z prawie dwuletnim stażem, mieszkanie w Sopocie, które wynajmuję, kończę zaraz magistra, naprawdę nie wiem, kiedy to się stało.
|
|
DOMEK NA FOCZEJ 0 0 Znów popłynę na morze kąpać się z gwiazdami, Znów popłynę na morze, spotkam z kolegami. Admin DOMEK NA FOCZEJ 0 0 Znów popłynę na morze kąpać się z gwiazdami, Znów popłynę na morze, spotkam z kolegami. | Karta zaakceptowana! Witaj na naszym forum!Florek, cieszymy się, że jesteś w końcu w swoim happy place w życiu, oby powodziło Cię się w Selkiewie jak najdłużej! Oto Twoje mieszkanie! Piętro niżej mieszkają Cyryl Śniegowski i Aleksander Dąbrowski, może warto się zapoznać? Możesz teraz uzupełnić tematy w swoim przyborniku lub od razu rozpocząć rozgrywkę. Pamiętaj, na napisanie pierwszego posta przysługują Ci trzy dni od chwili zaakceptowania karty postaci! Baw się dobrze! |
|