Częste miejsce tzn. spotkań "na fajkę", i młodszych, i starszych mieszkańców bloku. Plac sam w sobie nie liczy zbyt wielu miejsc parkingowych, a już na pewno nie pomieści wszystkich ich posiadaczy mieszkających na Morskiej, przez co niejednokrotnie zdarza się komuś niechcący sąsiada zastawić. Co się za tym ciągnie, soczysta "kurwa" z samego rana jest dla nich niczym chleb powszedni, a do tego skutecznie zastępuje budzik.