Za dnia pobożny duchowny, w nocy zaś… Sherlock Holmes. Selkiewska wersja Hanny Montany, która zdecydowanie ma dwie twarze. Chwyta nie tylko za serce swoich wierzących, ale również przestępców za fraki, pomagając tym samym miejscowej Policji. Zastanawiacie się pewnie, czy to małe i urocze miasteczko może mieć na tyle dużo rzezimieszków, żeby potrzebna była pomoc duchownego? Zaskakująco - tak, dlatego nie trudno tutaj paść ofiarą bezczelnej kradzieży, czy być świadkiem ataku na bezbronną staruszkę. Niestety, ale w takiej sytuacji trzeba się liczyć z koniecznością bycia przesłuchanym nie tylko przez Pana w niebieskim mundurze, ale i tym w czarnej sutannie. Nie ma co się jednak martwić, ojciec Tadeusz na pewno zrobi to z pełnym szacunkiem, zaprosi na herbatę i połączy wszystkie kropki, doprowadzając do rozwiązania kolejnej zagadki małej wsi.

Bardzo często można go spotkać jeżdżącego na swoim rowerze, ponieważ wierzy nie tylko w Boga, ale również w katastrofę klimatyczną; systematycznie organizuje z młodymi mieszkańcami sprzątanie plaży, prowadzi swój własny ogródek z warzywami, a pieniądze zebrane w każdą pierwszą niedzielę miesiąca przekazuje na lokalne schronisko. Ostatnio zastanawia się również nad otworzeniem klubu zrzeszającego ludzi, którzy tak samo jak on zafascynowani są kulturą Francji. Francuskie filmy, wino, sery i zaprzyjaźnianie się ze społeczeństwem tej magicznej miejscowości, to zdecydowanie jedno z ulubionych zainteresowań ojca.

Masz jakiś problem, a policja nie pomaga? A może spowiedzi potrzebujesz? Grę z ojcem Tadeuszem możesz zamówić tutaj.

Szybkie pytanie: co robisz, kiedy się nudzisz? Zaczynasz kolejny serial na Netflixie? Wychodzisz na miasto? Cykasz sto selfie? Bo taka Andżela Cichowska, proszę ja Ciebie, to z nudów stworzyła nietypową stronę, na którą regularnie wrzuca wszystkie brudy na swoich znajomych, jakie uda jej się przechwycić. Zwykły przechodzień nie zauważy w dziewczynie niczego wyjątkowego, ot zwykła nastolatka z nosem wiecznie w telefonie, bez przerwy obserwująca social media, przez niektórych nazywana nawet “W11”, głównie przez to, że była w stanie znaleźć w Internecie dosłownie KAŻDEGO po szczątkowych informacjach.

Niezwykłe umiejętności tak właśnie jednego jesiennego wieczoru dziewczyna przełożyła na stworzenie własnego bloga. Najpierw pojawiały się tam tylko i wyłącznie informacje o ludziach ze szkoły, kiedy jednak strona ta ujrzała światło dzienne… niespodziewanie zaczęli się do niej zwracać również ludzie spoza placówki, podsyłając przeróżne newsy dotyczące społeczności calutkiej miejscowości. Andżelika umożliwiła więc anonimowe wysyłanie do niej wiadomości poprzez stronę, podczas gdy sama zaczęła baczniej przyglądać się mieszkańcom Selkiewa i najzwyczajniej w świecie wodzić ich za nosy, doskonale się przy tym bawiąc. Absolutnie nie czuje presji i ani odpowiedzialności moralnej związanej z tym, do czego zdążyły przyczynić się jej posty (rozwaliły już parę dobrych małżeństw, niektórzy stracili pracę, a jeszcze inni przeżyli olbrzymie kłótnie z rodzicami). Dla niej to wszystko to zwykła “gra”, a sama Cichowska skutecznie udaje zaskoczoną, gdy pojawi się kolejny post na stronie selkieskiej gossip girl.

Andżela nawet skrupulatnie nie weryfikuje każdej wiadomości, którą dostaje; równie dobrze informacja zamieszczona na tej stronie może być najzwyklejszym kłamstwem, ale kogo to obchodzi? Jedyne, co się dla niej liczy, to wyświetlenia i lajki, a te nabijają się w ostatnich tygodniach jak szalone. Uważaj, bo i Twoja postać może paść ofiarą okrutnej plotki!

Grę z Andżelą możesz zamówić tutaj. Aczkolwiek pamiętaj, że dziewczyna jest dosyć nieufna i najpierw na pewno będzie chciała się upewnić drogą SMS-ową, że masz dla niej na tyle pikantne plotki, że są one warte spotkania.

Kojarzysz ten piękny dom przy morzu? Taaak, ten z olbrzymim balkonem z widokiem na plażę. Należy do Dagmary Jędrzejczyk, która jest właścicielką miejscowego sanatorium "Bursztyn". Jest to… dosyć specyficzna kobieta, umówmy się. Na pewno nie da sobie w kaszę dmuchać, ma postawione przed sobą jasno cele i z całą swoją zawziętością chce je spełniać. Bywa apodyktyczna, ale z drugiej strony, czy kogoś to jeszcze dziwi? Sama twierdzi, że kobiety w biznesie mają zdecydowanie ciężej, że w początkowym stadium powstawania firmy i zbierania prestiżu była traktowana przez mężczyzn z góry, dlatego też przy niej trzeba bardzo uważać na słowa.

Jest to zdecydowanie kobieta z klasą, ale jeden niepotrzebny, szowinistyczny komentarz i można być w jej oczach spalonym. A niestety (lub stety, zależy dla kogo), jej aprobata znaczy wiele w mieście; jako najbogatsza mieszkanka Selkiewa ma wiele do powiedzenia. Jest aktywna społecznie, zasiada w Radzie, sponsoruje liczne wydarzenia kulturowe, a także zatrudnia wielu mieszkańców. Ostatnimi czasy szuka nowego biznesu, w który mogłaby zainwestować niekończące się pieniądze i... może to właśnie Ty ją zainteresujesz? Na pewno olbrzymi zastrzyk gotówki przyda się każdemu, prawda? Możesz również wkupić się w jej łaski poprzez odkrycie, kto prowadzi tę tajemniczą stronę Plotkary, bo... sama Dagmara zagląda tam coraz częściej i niewątpliwie coraz bardziej nerwowo. Czyżby i ona ukrywała jakiś sekret?

Masz pomysł na biznes i chcesz go przedstawić pani Jędrzejczyk? A może zażalenie odnośnie pobytu w jej sanatorium? Grę z Dagmarą możesz zamówić tutaj.

Drągowski. Drągal. Drąg, albo zwyczajnie - idiota. Takie przezwiska zostały wymyślone przez uczniów selkiewskiej szkoły dosłownie tydzień po pojawieniu się nowego dyrektora. Wcześniejszą głowę placówki absolutnie nic od paru lat nie interesowało, ponieważ wizja emerytury zbliżała się wielkimi krokami, przez co tym bardziej dzieciaki przeżywają szok po zmianie osoby na najwyższym stołku. Drągowski zaczął faktycznie egzekwować zasady, które zostały wcześniej narzucone, ale tym samym zaniedbane - najmocniej walczy ze spóźniającą się młodzieżą i szkolnymi palaczami, którzy wybiegają na ćmika na długiej przerwie. Nie interesuje go to, czy są to osoby pełnoletnie, czy nie - pod jego kierownictwem nikt nie będzie się truł, a już na pewno nie przyszli marynarze!

Olbrzymi fan idei powrotu obowiązkowej służby wojskowej, muzyki klasycznej i długich, nudnych apeli, na których uczniowie muszą stać na baczność i, broń Boże, niech tylko któryś spróbuje oprzeć się o ścianę! Póki co wprowadził obowiązek noszenia identyfikatora, co już podburza uczniów, chociaż to nie koniec zmian, które planuje wdrożyć. Sam zawsze jest ubrany w garnitur, do Selkiewa wprowadził parę tygodni temu, a wcześniej zarządzał prywatną szkołą w Gdańsku. Nie jest to mężczyzna przyjemny, hardo trzyma się swoich zasad, których nie nagnie, choćby nie wiem co. Stary kawaler, który się nie poddaje, mianowicie ostatnio okazuje coraz większe zainteresowanie panią Dagmarą... Tak czy siak, uczniowie - trzymajcie się. Z takim dyrektorem na pewno nie będzie przyjemnie.

Chcesz porozmawiać z dyrektorem szkoły na temat swojego dziecka? A może jako uczeń chcesz wyrazić swoją dezaprobatę wobec tego, co za czasów jego kadencji zostało wprowadzone? Grę z Zenonem Drągowskim możesz zamówić tutaj.

Konto do ogólnej dyspozycji, stworzone na potrzeby poprowadzenia wątków i rozgrywek, które nie warte są według was tworzenia nowej postaci, czy to pierwszo- czy drugoplanowej. Universal Person to twór, który może wcielić się dosłownie w każdego: waszą babkę, ciotkę, nauczyciela, szefa, wroga, absolutnie w każdego. Hasło do konta jest ogólnodostępne i z czystym sumieniem można z niego korzystać na potrzeby własnych fabuł.

Przed postem zaczynającym rozgrywkę, warto dodać dwa zdania o tym, w kogo będziemy się wcielać, np. Ciocia Basia, 42 lata, na ogół ma bardzo dobre relacje ze swoim siostrzeńcem, jednak kiedy dowiedziała się o tym, że młodzieniec postanawił wytatuować sobie na pośladku imię swojej dziewczyny, postanowiła zareagować... I dalej już opisujemy, co wydarzyło się w fabule. Proste, co? Śmiało zatem korzystajcie, w końcu jest ono stworzone dla was!