Chyba nie ma takiej osoby w Selkiewie, która nie znałaby tej rodziny, szczególnie, że pan Zenek sumiennie dba o każdego smakosza ryb w okolicy. Wraz z żoną prowadzi mały sklepik rybny, do którego kolejki w sezonie sięgają spokojnie kilkudziesięciu minut stania, jednak... opłaca się! Oczywiście, taki ruch to jedynie późną wiosną i w czasie lata, zimą zaś (z wyjątkiem Świąt Bożego Narodzenia, kiedy ludzie przypominają sobie o istnieniu karpia) w sklepiku zapada cisza, a państwo Dorsz całkowicie oddają się swojemu drugiemu sposobowi na zarobek, a mianowicie prowadzeniu pensjonatu niedaleko morza, tym samym odciążając nieco najstarszą córkę Oliwię, na której głowie w czasie upalnego polskiego lata spoczywają wszystkie obowiązki z tym związane. Warto tutaj wspomnieć, że Oliwia nie udała się na studia, mimo że bardzo chciała wyrwać się z rodzinnej wsi i oddać całkowicie swoim pasjom - chciała skończyć filologię włoską na jednej z lepszych polskich uczelni (najlepiej takiej maksymalnie oddalonej od Selkiewa), a następnie wyjechać do Włoch i tam rozpocząć nowe życie. Jednak życie lubi płatać figle, a Oliwia, po wielu ciężkich miesiącach płaczu i histerii, postanowiła wziąć się w garść; odnalazła miłość życia i stara się funkcjonować normalnie, witając nowy dzień z uśmiechem na twarzy. Ale żeby nie było zbyt kolorowo, to jej młodsza siostra Malwina lubi czasem utrudniać życie Oliwii, przez co (całkiem nieopatrznie) szesnastolatka zakochała się w chłopaku siostry, i na każdym kroku próbuje zwrócić na siebie jego uwagę. Czy jej się to udaje? Trudno powiedzieć, bo tak naprawdę nie można być w stu procentach pewnym drugiej osoby, prawda?
A jakby tego było mało, to ostatnio do Selkiewa przeprowadziła się siostra Zenka – Baśka Ptasińska z mężem Arkadiuszem i dziećmi... i serio, oni to dopiero lubią namieszać!

Zenon Dorsz - około 50 lat – rybak i sprzedawca w sklepie; prowadzi pensjonat “Pod Muszelką”;

Żaneta Dorsz - około 50 lat - żona Zenka;

Oliwia Dorsz - 20-23 lata - córka Zenka i Żanety pomagająca w prowadzeniu pensjonatu;

Malwina Dorsz - 16 lat - młodsza córka Zenka i Żanety

Wierzycie w miłość od pierwszego wejrzenia? W sumie nieistotne... Ważne, że Baśka po kilkunastu sekundach wpatrywania się w Arka wiedziała już, że spędzi z nim resztę życia. Wysoki, przystojny, dobrze zbudowany... czego chcieć więcej? Ślub wzięli dość szybko, a następnie wyjechali z Selkiewa i doczekali się aż trójki potomstwa. Przez wiele lat mieszkali we Wrocławiu, Arek prowadził tam firmę budowlaną, a Barbara za drobną opłatą robiła manicure najbliższym koleżankom. Jednakże któregoś dnia okazało się, że siostra Arka oraz jej mąż zginęli w wypadku samochodowym, a tym samym osierocili dwójkę dzieci. Ptasińscy przeszli więc przez ciągnącą się w nieskończoność procedurę adopcyjną, aż w końcu udało im się zaadoptować dzieci zmarłej siostry. Ich życie od tej pory nie wyglądało już tak kolorowo jak przedtem, dlatego byli zmuszeni porzucić Wrocław i wrócić w rodzinne strony.
Są tutaj od kilku miesięcy, jednak zdążyli się już całkiem sprawnie zadomowić. Szczególnie Arek, który wykorzystuje każdą chwilę, by wyrwać Żanetkę, a ta... jakby zdaje się mu wcale nie opierać. Co na to Zenek i Barbara? Zenon widzi te końskie zaloty i martwi się niezmiernie, za to Baśka? Hulaj dusza, piekła nie ma! Sama biega po wsi, raz z jednym, raz z drugim, bo skoro jej mąż może, to ona nie będzie gorsza, nie?!

Arek Ptasiński - 52 lata - świetny w swoim fachu budowlaniec, nieco gorszy mąż, ale co zrobić, skoro małżeństwo powoli się wypala, poza tym żona nie pozostaje mu dłużna?;

Baśka Ptasińska - 48 lat - (nie)profesjonalna stylistka paznokci, która swoich klientów przyjmuje w domu;

Roger Ptasiński – 21 lat - syn Basi i Arka

Dziecko Basi i Arka – 14-25 lat;

Dziecko Basi i Arka – 14-25 lat;

Dziecko zmarłej siostry – 15-20 lat;

Dziecko zmarłej siostry – 15-20 lat

W rodzinie Pomorskich się nie przelewa. Pani Ania ledwo wiąże koniec z końcem, od kiedy jej mąż "wyszedł po papierosy do kiosku” i już nie wrócił. Na jej głowę spadły wszystkie domowe obowiązki, a w szczególności wychowanie aż piątki dzieci, których małżeństwo się doczekało. Kobieta pracuje to tu, to tam, śmiało można powiedzieć, że “jest kobietą pracującą i żadnej pracy się nie boi”, jednak jej doświadczenia wcale nie przekładają się na stan jej portfela. Ostatnimi czasy zatrudniła się w pensjonacie “Pod Muszelką”, który prowadzą państwo Dorsz, jednak nie może powiedzieć, że jest to jej praca marzeń. Szczególnie, że Oliwia za nią nie przepada i wytyka jej błędy na każdym kroku. I co z tego, że pani Pomorska jest matką jej chłopaka?
Jest jeszcze babcia Pomorska, starsza kobieta, która pół życia spędziła w bujanym fotelu, dziergając sobie różne rzeczy na drutach. Kiedyś sprzedawała swoje wyroby (szczególnie ręcznie robione foczki cieszyły się popularnością), jednak teraz tworzy głównie na własne potrzeby. Chodzą słuchy, że jest ona potomkinią słynnego rybaka i Selkie, jednak sama babcia nigdy tego nie potwierdziła. Za to trzyma sztamę z okolicznym pijaczyną Zdziśkiem i kto wie, co ich tak naprawdę łączy?

Babcia Pomorska – 80 lat -

Anna Pomorska – 55 lat - czy tego chce, czy nie, jest "głową rodziny" Pomorskich, zresztą dosyć licznej, której stara się zapewnić dobry byt, pracując "Pod Muszelką";

Dziecko Pomorskie – 15-30 lat;

Syn Pomorski – 20-25 lat - syn Anny, narzeczony Oliwii Dorsz, obiekt westchnień jej młodszej siostry Malwiny;

Klara Pomorska – 19 lat;

Serafin Pomorski - 21 lat;

Letycja Pomorska – 24 lata;

Marek Czarnecki już od swoich najmłodszych lat był rozpoznawalny w Selkiewie. Odgonić się od kobiet nie potrafił i też nie za bardzo chciał, co w końcu zaowocowało tym, że jego żelazna zasada nigdy nie bierz ślubu została złamana. Pierwsza była Aneta, z którą doczekać miał się córki. Aby zapewnić im dobry byt, zaczął zatem (niekoniecznie legalnie) sprowadzać auta i sprzedawać dwa razy drożej. Raz dobijał targu z piękną kobietą i... nie zgadniecie, niedługo potem została ona jego drugą żoną, a że Marek to dobry strzelec, to nowa małżonka również zaszła w ciążę. Aneta zostawiła go w cholerę, wcześniej korzystając jednak na majątku byłego męża, bo co jej szkodziło na odchodne troszkę go obskubać, nie?
Marek z Ewą w związku wytrzymał parę lat, ostatecznie doczekując się jednego syna i jednej córki, ale niestety, jego temperamentny charakter znów się obudził, przez co wdał się w romans na boku z o dwadzieścia lat młodszą Eweliną. Miasto wręcz huczało od plotek (to przecież trzecia żona!), a jeszcze większy skandal wybuchł, gdy... to Ewelina zdradziła Marka parę lat po ślubie z jego przyjacielem, nie na odwrót.
Szukając odskoczni, Marek musiał pokazać i sobie, i wszystkim naokoło, że nikt go tak nie może traktować - spotkał wtedy Monikę, mając praktycznie tyle samo lat, co jego najstarsza córka, która jest z nim w związku prawdopodobnie tylko i wyłącznie dla pieniędzy, ale Markowi to absolutnie nie przeszkadza. Obydwoje wyciągają z tego benefity, i choć reszta rodziny (i pewnie też społeczeństwa) dość krzywo na to wszystko spogląda, Marek jest święcie przekonany, że taka młoda trophy wife pomoże mu w walce o stołek burmistrza, ponieważ do pełni satysfakcji brakuje mu jeszcze tylko tego.

Marek Czarnecki – 52 lata - dorobił się fortuny na sprowadzaniu i sprzedaży zagranicznych samochodów, natomiast teraz, mimo wszechobecnie znanej reputacji odnośnie posiadania wielu żon, zresztą dosyć kontrowersyjnej, tak samo jak jego praca, startuje w wyborach na burmistrza Selkiewa;

Monika Czarnecka – 26 lat - żona Marka, która wiekowo mogłaby być równie dobrze... jego córką. Zresztą, w podobnym wieku jest przecież jego pierworodna córeczka;

Aneta Czarnecka – 43 lata - pierwsza żona Marka, z którą doczekał się córki. Obecnie prowadzi salon fryzjerski. Kupiony, rzecz jasna, za pieniądze byłego męża, który w czasie ciąży zdążył znaleźć sobie kolejną żonę i zrobić jej dziecko, na temat czego Aneta miała milczeć;

Paulina Czarnecka* – 24 lata - pierworodna córka Anety i Marka, obecnie absolwentka projektowania wnętrz;

 Ewa Czarnecka  – około 40 lat - druga żona Marka, z którą doczekał się kolejnych dzieci: syna i córki;

Szymon Czarnecki  - 22 lata - syn drugiej żony i Marka;[/color]

Gabriela Czarnecka - 20 lat - córka drugiej żony i Marka;

Ewelina Czarnecka - około 35 lat - w tym przypadku obyło się bez dzieci;